Pamiętać trzeba przede wszystkim o regularnym organizowaniu szkoleń wymaganych przez przepisy prawa. Niedopilnowanie tego obowiązku jest zagrożone wysokimi karami finansowymi. Wśród takich obowiązkowych szkoleń jest na pewno to z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy (bhp).
Każdy pracownik powinien przejść przed przyjęciem do pracy, a potem okresowo w trakcie zatrudnienia, kursy z zakresu bhp. Ich częstotliwość jest uzależniona od stanowiska. Robotnicy fizyczni powinni w nich uczestniczyć raz na rok lub trzy lata, przy czym krótszy czas dotyczy osób wykonujących prace niebezpieczne, a pozostali pracownicy średnio raz na 5–6 lat. Czas szkolenia wynosi od 2 do 8 godzin.

Nie tylko bhp

Wielu pracodawców nie docenia kursów obowiązkowych, a pracownicy traktują je najczęściej jako przykry obowiązek. – Dlatego potencjał takich szkoleń nie jest wykorzystywany w 100 proc. Tymczasem mogą one służyć podwyższeniu kompetencji pracowników i to niewielkim kosztem – twierdzi Ireneusz Świercz, właściciel i główny specjalista bhp w warszawskiej firmie Feuer. Jego zdaniem mogłoby się to odbywać w ramach instruktażu stanowiskowego, który jest częścią szkolenia wstępnego, ale obejmuje też wszystkich pracowników zmieniających miejsce pracy w firmie. Zwykle instruktaż taki ogranicza się do przekazania teorii np. na temat tego, jak ustawić fotel, monitor, komputer itd., a w najlepszym razie do prezentacji stanowiska pracy. Według Świercza to jednak dobra okazja, by nauczyć nową osobę umiejętności, które podniosą jej kompetencje i efektywność w pracy, np. obsługi przydatnego na jej stanowisku urządzenia lub programu komputerowego, włączając tym samym zagadnienia bezpieczeństwa w cały proces pracy. Wystarczy przed przyjęciem danej osoby do pracy zrobić z nią wywiad na temat posiadanych już umiejętności i zastanowić się, jaka wiedza będzie jej jeszcze potrzebna.
Reklama
W przyszłości może się to okazać bardzo pożyteczne dla obydwu stron. Przy okazji firma zaoszczędzi czas pracownika i swoje pieniądze, bo takiego szkolenia nie trzeba będzie przeprowadzać osobno, gdy pojawi się zapotrzebowanie na fachowca, szczególnie że instruktaż stanowiskowy może przeprowadzić inny, doświadczony pracownik, a nie specjalista z zewnątrz.
O ile przy szkoleniach wstępnych dobrze sprawdzają się pracownicy firmy, o tyle przy okresowych lepiej korzystać z pomocy fachowców pochodzących z wyspecjalizowanych firm. – Prawo dotyczące bhp zmienia się bardzo często, czasem nawet kilkanaście razy w roku. Osoba zatrudniona w firmie, mająca często również inne obowiązki poza organizacją szkoleń, może mieć trudność z zapoznawaniem się na bieżąco ze wszystkimi nowymi przepisami. A to może potem rodzić konflikty w firmie – twierdzi Ireneusz Świercz. Wyobraźmy sobie, że na skutek zmiany przepisów pracownicy tracą dodatek za pracę w warunkach szkodliwych. Mają oczywiście pretensje do pracodawcy o to, że oszczędza na nich. – Fachowiec od szkoleń bezstronnie powiadomi o wszystkich zmianach regulacji i wytłumaczy, że pracodawca nie ponosi winy, co oczyści atmosferę w zakładzie – podkreśla Ireneusz Świercz.

Fachowcy w cenie

Wynajęcie dobrego specjalisty od szkoleń nie jest tanie. Za kurs dla pracowników na stanowisku robotniczym trzeba zapłacić średnio 50–70 zł od osoby, dla pracowników administracyjno-biurowych 60–80 zł, a na stanowiskach kierowniczych – 100–150 zł. Koszty będą niższe, gdy szkolenie tych osób firma przeprowadzi grupowo. Wówczas wydatek na jedną osobę spadnie do 40 zł. Zawsze jednak wynajmując firmę, zapłacimy więcej za kurs bhp dla pracowników, niż gdy zatrudnimy do tego behapowca, prowadzącego jednoosobową firmę, zatrudnionego na jedno szkolenie z ogłoszenia. Ten ostatni weźmie średnio 20–30 zł od osoby. Ta różnica wynika przede wszystkim z kosztów stałych, które ponoszą firmy z tytułu swojej działalności, np. z tytułu aktualizacji materiałów szkoleniowych, prowadzenia doradztwa dla klientów. Poza tym dużą uwagę przywiązują do jakości i różnorodności szkoleń, do przeprowadzania których zatrudniają najczęściej osoby z wykształceniem akademickim, z tytułem doktora, które też oczekują wyższych stawek. Część renomowanych firm na rynku prowadzi każde szkolenie bhp przy pomocy 3 lub 4 specjalistów (bhp, prawnik, ratownik medyczny i strażak). Zwiększa to atrakcyjność szkolenia, dając uczestnikom dostęp do wiedzy osób, które na co dzień pracują w omawianych dziedzinach. Zatrudniając zaś specjalistę bhp w firmie na stałe, trzeba przeznaczyć średnio 3,7 tys. zł brutto miesięcznie na jego wynagrodzenie. Eksperci przestrzegają jednak, by przed zatrudnieniem specjalisty z zewnątrz dokładnie sprawdzić jego kompetencje. – Szkolenie zostanie dobrze przeprowadzone, jeśli osoba prowadząca dobrze się do niego przygotuje. A to oznacza wizję lokalną w zakładzie pracy, by program szkolenia został opracowany na jego konkretne potrzeby. Inaczej bowiem wygląda praca w magazynie czy sklepie, a inaczej w biurze – podkreśla Ireneusz Świercz.
Oprócz szkolenia bhp obowiązkowo trzeba przeprowadzić kursy zawodowe, np. dla osób obsługujących wózki widłowe.

Uwaga, sankcje

Z brak obowiązkowych szkoleń kara grozi nie tylko pracodawcy, lecz także pracownikowi.
Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy możne nałożyć na pracodawcę, który nie organizuje obowiązkowych szkoleń bhp, mandat w wysokości od 1 do 5 tys. zł. Kontroler odsunie też w takiej firmie pracowników, którzy nie przeszli szkolenia od pracy, co może grozić stratami, zwłaszcza w firmie produkcyjnej. Pracownik, który z własnej winy nie weźmie udziału w szkoleniu, nie dopełnia swoich podstawowych obowiązków, co może być powodem do jego zwolnienia z pracy.
Za brak kursów zawodowych karę mogą ponieść pracownik i pracodawca. Ten ostatni, jeśli zleci pracownikowi bez odpowiedniego kursu zawodowego pracę, bierze na siebie skutki zdarzeń, do których może dojść. Jeśli jednak pracownik podejmie się pracy na własną odpowiedzialność, bez przymusu, a wyrządzi szkodę, będzie musiał ją naprawić nawet do 100 proc. jej wartości.

Inwestycja w sprzedawców

Program szkoleń warto jednak wzbogacić o inne kursy. Podwyższanie kompetencji pracownika przekłada się bowiem na zwiększanie jego wydajności i skuteczności, na czym zyskuje też firma. Eksperci przestrzegają jednak, by nie przesadzić z liczbą szkoleń.
Pracownik, którego kompetencje bardzo wzrosną, oczekuje awansu. Jeśli go nie otrzyma, może zacząć szukać innej pracy i z czasem odejść z firmy. A to już będzie oznaczało stratę dla pracodawcy.
Wśród dodatkowych kursów na pewno warto organizować te podnoszące umiejętności handlowców i sprzedawców. – Ich rozwój jest koniecznością. Świat się zmienia, powstają nowe technologie, kanały i sposoby dystrybucji produktów. Poza tym klient staje się coraz bardziej świadomy i zmienia sposób podejmowania decyzji – podkreśla Łukasz Bieliński, trener skutecznej sprzedaży w firmie Homo Creatore.
Zmieniają się też potrzeby klientów, a tym samym i motywacje, którymi się kierują przy wyborze produktu. Niezwykle istotne staje się więc ich poprawne odczytywanie przez sprzedawcę. Wówczas bowiem będzie on w stanie zaprezentować produkt tak, by zachęcić klienta do jego zakupu.
– Poza tym zadowoleni sprzedawcy to łatwiejsza rekrutacja nowych pracowników – dodaje Łukasz Bieliński.
W firmach handlowych warto też organizować szkolenia dotyczące produktów. Sprzedawcy nabędą na nich potrzebną wiedzę techniczną, która pozwoli im zaprezentować towar również specjalistom w danej dziedzinie. Ale nie tylko. Służą one też przekazaniu informacji na temat nowości oraz planowanych promocji.
– Szkolenia z handlu warto przeprowadzić w momencie przyjęcia pracownika do pracy. Potem raz na rok czy dwa lata powinny być powtórzone. Pierwsze szkolenie produktowe pracownik również powinien przejść w momencie podejmowania zatrudnienia. Potem powinien brać w nich udział raz na kwartał czy pół roku – wymienia Piotr Haman ze spółki Cursor, Grupa OEX.
Niestety ich ceny nie są niskie. Dwudniowe szkolenie handlowca może kosztować 1–1,5 tys. zł od osoby. Z tego względu większość pracodawców ogranicza się do ich przeprowadzenia tylko dla nowo przyjmowanych pracowników.

Wiedza dla menedżera

Niezależnie od branży w każdej firmie warto organizować szkolenia dla personelu kierowniczego i menedżerów. – Dzięki nim nabędą wiedzę z zakresu zarządzania personelem, nauczą się stawiać wymagania i egzekwować wypełnianie przydzielonych zadań. Tego rodzaju umiejętności brakuje wszystkim szefom będącym na początku drogi. A nieprzygotowanie może odbić się na wynikach firmy – uważa Piotr Haman.
– Dzięki szkoleniom szefowie nabywają umiejętności w zarządzaniu zespołem, w pokazywaniu pracownikom ich słabych i mocnych stron oraz obszarów, w których wymagają poprawy – wyjaśnia Piotr Haman. – Szkolenia dla kadry kierowniczej to wydatek 1,5–3 tys. zł od osoby. Grupowe zamykają się w kwocie 10–20 tys. zł. – wylicza.
Eksperci podkreślają jednak, że warto zainwestować w szkolenia dodatkowe, bo te przekładają się na wyniki sprzedaży. Są przypadki, w których obroty w przedsiębiorstwie wzrosły po zakończeniu kursu nawet o 30 proc.
O ile szkolenia z bhp najlepiej jest robić na terenie zakładu pracy, o tyle kursy dodatkowe, których celem jest dokształcenie pracowników, – poza firmą. Wówczas pracownik jest w stanie bardziej skoncentrować się na zajęciach, a tym samym wynieść z nich większą wiedzę.

Na razie szkolenia bez wsparcia z Unii

Ze środków z unijnego budżetu na lata 2007–2013 zrealizowano ok. 40 tys. projektów szkoleniowych za ponad 40 mld zł, w których udział wzięło ponad 5,9 mln Polaków – wynika z danych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.
Jednym z głównych celów Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki jest przeciwdziałanie negatywnym skutkom zmian zachodzących na rynku pracy. Dlatego w jego ramach 148,6 tys. osób po odpowiednim przeszkoleniu z prowadzenia księgowości, tworzenia biznesplanów i przedsiębiorczości otrzymało dotacje na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Z kolei niemal 60 proc. bezrobotnych, którzy wzięli udział w kursach zawodowych i doszkalających, w ciągu 30 miesięcy od ich zakończenia znalazło pracę. Innym ważnym celem PO KL jest podnoszenie kwalifikacji zawodowych pracowników. W sumie do tej pory szkolenia odbyły się w ponad 173,4 tys. przedsiębiorstw, w których uczestniczyło 1 mln zatrudnionych.
Niestety w związku z wyczerpaniem środków Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości deklaruje, że kolejne konkursy przeprowadzi jedynie wówczas, gdy znajdą się oszczędności. Także w regionach prowadzone są ostatnie kursy podnoszące umiejętności. Kolejne środki, z nowej perspektywy zostaną uruchomione najwcześniej w połowie przyszłego roku.

Częstotliwość szkoleń bhp

● w formie seminarium, samokształcenia lub kursu, raz na pięć lat dla pracowników zajmujących stanowiska kierownicze,

● w formie szkolenia, raz na pięć lat, dla pracowników inżynieryjno-technicznych, technologów, projektantów, konstruktorów maszyn i innych urządzeń, organizatorów produkcji, pracowników służby bezpieczeństwa i higieny pracy i innych osób wykonujących zadania tej służby, pracowników administracyjno-biurowych, których charakter pracy wiąże się z narażeniem na czynniki szkodliwe dla zdrowia, uciążliwe lub niebezpieczne albo z odpowiedzialnością w zakresie bhp,

● w formie szkolenia, co sześć lat dla pracowników administracyjno-biurowych,

● w formie instruktażu, raz na trzy lata dla pracowników na stanowiskach robotniczych,

● w formie instruktażu, raz na rok dla pracowników, którzy wykonują prace szczególnie niebezpieczne.

Ceny szkoleń

Bhp:

● 20–30 zł od osoby – gdy bierzemy specjalistę z ogłoszenia,

● 50–150 zł od osoby w zależności od stanowiska – gdy zrobi to wyspecjalizowana firma,

● 3,7 tys. zł brutto miesięcznie – gdy zatrudnimy fachowca od bhp na stałe.

Dla handlowców z technik sprzedaży:

● 1–1,5 tys. zł od osoby – szkolenia zewnętrzne trwające 2 dni,

● 0,5–1 tys. zł od osoby – szkolenia na terenie zakładu trwające 2 dni.

Dla kadry kierowniczej z zarządzania personelem:

● 1,5–3 tys. zł od osoby – dwudniowe warsztaty na zewnątrz,

● 1–1,5 tys. zł od osoby – dwudniowe warsztaty na terenie firmy.

Uprawnienia na wózek widłowy:

● 400 zł od osoby – czas trwania 67 godzin, teoria i praktyka.

Kurs z umiejętności praktycznych z zakresu gospodarki magazynowej:

● 600–700 od osoby – czas trwania 60 godzin.