"Spodziewamy się, że wolne przepływy pieniężne (FCF) spółek niefinansowych spadną z obecnych ok. 17 mld zł do jedynie 5-7 mld zł rocznie w 2014/2015 (opierając się na naszych 'byczych' prognozach dla spółek energetycznych znacznie powyżej konsensusu, podczas gdy capex dla tego sektora szacujemy znacznie poniżej konsensusu). Wielki spadek FCF wynika z 20 proc. r/r wzrostu capex, głównie w przypadku firm energetycznych i górniczych. W przypadku obu sektorów oceniamy, że większość capex jest destrukcyjna dla wartości i będzie prowadzić do pogorszenia bilansów i znaczącego obniżenia dywidend. Co gorsza, oczekujemy środowiska rynkowego niskich cen w obu sektorach, nie tylko w krótkim terminie, ale również w 2015, a także zmian strukturalnych w czynnikach wzrostu tych rynków" – czytamy w raporcie.

Erste szacuje wzrost capex do 40-41 mld zł z 33 mld zł na koniec ub. r.

>>> Ministerstwo Skarbu Państwa liczy na współpracę tych firm głównie w zakresie kontraktu węglowego, poinformował wiceminister skarbu Paweł Tamborski. MSP nie rozważa przejęcia Kompanii Węglowej przez PGE

Analitycy oceniają, że choć alokacja w akcjach sektora finansowego jest historycznie wysoka, to dalszy wzrost jest możliwy na fali pozytywnych perspektyw sektora. Z kolei alokacja w spółkach niefinansowych jest najniższa od 2008 r. i, biorąc pod uwagę wspomnianą perspektywę FCF, Erste ocenia, że pozostanie na niskim poziomie.

Reklama

"Nadal pozytywnie oceniamy akcje sektora finansowego, przemysłowego I budownictwa. Jesteśmy neutralni wobec akcji spółek z sektora handlowego, paliwowego i chemicznego, unikamy akcji sektora energetycznego. Wśród firm, które pokrywamy wyróżnilibyśmy BZ WBK, PKO wśród finansowych; AB, Action w sektorze handlowym; ACE, Berling, Kęty w sektorze przemysłowym i PGE w sektorze energetycznym. Niedoważamy Pelion, Neuca i Vistulę w sektorze handlowym; TVN i Agorę w sektorze TMT; a także KGHM i JSW w sektorze górniczym" - podano w raporcie.