Odcinek ten buduje w tej chwili polsko - włoskie konsorcjum.

Z danych GDDKiA wynika, że prace są prowadzone zgodnie z harmonogramem i powinny zakończyć się w czerwcu. Rzecznik Dyrekcji, Jan Krynicki mówi, że na placu budowy pracuje w tej chwili kilkaset osób. Jednocześnie z wylewaniem asfaltu, trwa tam budowa mostów, wiaduktów, oraz miejsc obsługi podróżnych - czyli parkingów, miejsc sanitarnych oraz punktów usługowych. Trwa również budowa ekranów dźwiękochłonnych i barier energochłonnych.

Nieoficjalnie przedstawiciele GDDKiA mówią, że prace zakończą się jeszcze w maju. Otwarcie odcinka umożliwi dojazd z Łodzi do Trójmiasta.

>>> Znad Bałtyku do Czech: kiedy pojedziemy całą autostradą A1? Zobacz mapę

Reklama

O wiele gorzej sytuacja wygląda na budowie autostrady A4. Najbardziej opóźniony jest odcinek na wschód od Rzeszowa w stronę granicy z Ukrainą. Generalna Dyrekcja musi ponownie wybrać wykonawcę tego odcinka, po tym, jak poprzedni zszedł z placu budowy. Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy nowy wykonawca będzie mógł wejść na plac budowy, ale z ogólnych szacunków wynika, że autostradą A4, od granicy z Ukrainą do Niemiec można będzie przejechać prawdopodobnie pod koniec 2015 roku.

>>> Budowa A4 odroczona? KIO zgodziła się z zarzutami do przetargu. Czytaj więcej