"Komisja Europejska postanowiła skierować do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawę przeciwko Polsce z powodu niepowiadomienia Komisji o rodzajach sankcji wprowadzonych w przypadku nieprzestrzegania przepisów UE przez przedsiębiorstwa i personel podejmujące działalność związaną z gazami fluorowanymi. Ponadto Polska nie zgłosiła jeszcze krajowych jednostek certyfikacyjnych, które powinny szkolić i certyfikować personel i firmy serwisowe" - czytamy w komunikacie.

Komisja przesłała władzom polskim uzasadnioną opinię w tej sprawie w listopadzie 2012 r. Od tego czasu do Komisji nie wpłynęły oczekiwane powiadomienia. Z tego powodu Komisja Europejska postanowiła skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości, tłumaczy instytucja.

>>> Ile energii odnawialnej mamy na tle Europy? [WYKRES DNIA]

Rozporządzenie 842/2006 nakłada na przedsiębiorstwa obowiązek wprowadzenia szeregu środków, pozwalających ograniczyć wycieki z urządzeń zawierających fluorowane gazy cieplarniane (w tym fluorowęglowodór) oraz odzyskiwać te gazy pod koniec cyklu eksploatacyjnego urządzeń.

Reklama

W rozporządzeniu ustanowiono także przepisy w zakresie szkolenia i certyfikacji personelu obsługującego urządzenia, etykietowania urządzeń, sprawozdawczości dotyczącej produkcji, importu i eksportu fluorowanych gazów cieplarnianych, jak również niektórych zakazów w szczególnych obszarach. Są to ważne środki, mające na celu ograniczenie emisji fluorowanych gazów cieplarnianych poważnie wpływających na ocieplenie klimatu, a zatem środki zapobiegające dalszemu globalnemu ociepleniu.

Najbardziej sprawiedliwe byłoby porównanie, jaka w danym kraju jest emisja gazów cieplarnianych na osobę. Tak samo, jak to się robi z PKB. Wtedy okazałoby się, że jesteśmy niemal tak samo ekologiczni jak Dania - polecamy wywiad z prof. Leszkiem Marksem, kierownikiem Zakładu Geologii Klimatycznej UW.