Resort podkreśla, że także w kolejnych latach presja inflacyjna powinna być bardzo ograniczona. - W przypadku inflacji prognozuje się, że po wyraźnym spadku w końcu 2012 r. i utrzymaniu się jej na niskim poziomie w 2013 r. również w roku bieżącym inflacja średnioroczna (mierzona CPI) pozostanie niska i wyniesie 1,2 proc. w porównaniu z 0,9 proc. w roku ubiegłym - czytamy w "Informacji o działaniach podjętych przez Polskę w celu realizacji rekomendacji rady w ramach procedury nadmiernego deficytu".

- W kolejnych latach, przy założeniu stabilizacji cen na rynkach surowcowych oraz uwzględniając utrzymującą się wysoką ujemną lukę produktową i oczekiwaną tendencję aprecjacyjną złotego, przewiduje się, że presja inflacyjna będzie bardzo ograniczona - napisano dalej.

Wobec marcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego (NBP), inflacja konsumencka wyniesie 1,1 proc r/r w tym roku i 1,8 proc. w przyszłym roku, co oznacza wartości niższe odpowiednio o 0,6 pkt proc. i 0,1 pkt wobec projekcji z listopada. Według nowej projekcji, inflacja pozostanie poniżej celu inflacyjnego wynoszącego 2,5 proc. r/r do I kw. 2016 r.

Prognoza centralna dotycząca średniorocznej inflacji, w badaniu przeprowadzonym przez NBP wśród 21 analityków w marcu, to 1,2 proc. na 2014 r., 2,3 proc. na 2015 r. i 2,5 proc. w 2016 r.

Reklama

Prognozy dla wzrostu PKB

Potencjalne tempo wzrostu PKB wzrośnie z poziomu 3,2 proc. szacowanego dla lat 2013-2014 do ok. 3,4 proc. w 2015 r., głównie wskutek oczekiwanego przyspieszenia tempa wzrostu produktywności czynników produkcji oraz kontynuacji zmniejszania się stopy bezrobocia równowagi (NAWRU), podało Ministerstwo Finansów. Pozostanie ono jednak niższe niż w latach 2007-11, kiedy średnio wyniosło ok. 4,0 proc.

- W okresie do 2016 r. polityka makroekonomiczna prowadzona będzie w warunkach utrzymującej się ujemnej luki produktowej, chociaż następować będzie jej stopniowe domykanie się. Szacuje się, że w 2014 r. luka produktowa w relacji do potencjalnego PKB zmniejszy się do minus 1,0 proc. z minus 1,2 proc. w roku poprzednim - czytamy w "Informacji o działaniach podjętych przez Polskę w celu realizacji rekomendacji rady w ramach procedury nadmiernego deficytu".

W 2015 r. luka spadnie szybciej, do minus 0,7 proc. PKB potencjalnego, dodał resort.

- Potencjalne tempo wzrostu PKB wzrośnie z poziomu 3,2 proc. szacowanego dla lat 2013-14 do ok. 3,4 proc. w 2015 r., głównie wskutek oczekiwanego przyspieszenia tempa wzrostu produktywności czynników produkcji oraz kontynuacji zmniejszania się stopy bezrobocia równowagi (NAWRU). Pozostanie ono jednak niższe niż w latach 2007-11, kiedy średnio wyniosło ok. 4,0 proc. - czytamy dalej.

W dokumencie podtrzymano prognozę, według której wzrost PKB Polski przyspieszy do 3,3 proc. w 2014 r. i 3,8 proc. w 2015 r. z 1,6 proc. w ub.r.

"Prognozuje się, że w 2014 r. wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 3,3 proc., czyli dwukrotnie więcej niż w 2013 r. Podstawowym czynnikiem odpowiedzialnym za przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego w roku bieżącym będzie oczekiwane przyspieszenie w popycie krajowym, w tym głównie wyższe tempo wzrostu spożycia prywatnego oraz utrzymanie wysokiej dynamiki inwestycji prywatnych. W 2015 r. realne tempo wzrostu PKB przyspieszy zaś do 3,8 proc." - czytamy w "Informacji".

Dynamika realna PKB w 2013 r. była wprawdzie dodatnia, jednak wyraźnie niższa niż wskazywałoby potencjalne tempo wzrostu gospodarki, przypomina resort.

Łącznie w okresie 2012-13 luka produktowa pogorszyła się aż o 3,2 pkt proc., czyli znacznie głębiej niż w okresie kryzysu finansowego (2009-10), kiedy zmiana luki wyniosła 2,5 pkt proc. - Oznacza to istotne pogorszenie warunków cyklicznych dla prowadzenia działalności gospodarczej i polityki gospodarczej - zwraca uwagę Ministerstwo Finansów.

Bardziej szczegółowe informacje na temat prognozy średniookresowej zostaną przedstawione w "Programie konwergencji. Aktualizacja 2014".

Działania w celu oszczędności budżetowych

Kluczowe działania rządu mające wpływ na wynik sektora instytucji rządowych i samorządowych w latach 2014-2015 mają przynieść odpowiednio: 17,88 mld zł (tj. 1,05 proc. PKB) w 2014 r. i 19,85 mld zł (tj. 1,10 proc. PKB) w 2015 r., podało Ministerstwo Finansów.

Według zestawienia zamieszczonego w "Informacji o działaniach podjętych przez Polskę w celu realizacji rekomendacji rady w ramach procedury nadmiernego deficytu", największych wpływów można oczekiwać z racjonalizacji wydatków administracyjnych - mają one dać 6,67 mld zł w 2014 r. i 7,17 mld zł w 2015 r.

Jedno z proponowanych rozwiązań - "ograniczenie, w wyniku zmian w systemie emerytalnym, kosztów obsługi długu" ma przynieść w tych latach odpowiednio 4,80 mld zł i 1,00 mld zł, natomiast "zamrożenie wynagrodzeń w podsektorze rządowym i ubezpieczeń społecznych z uwzględnieniem podwyżek" - odpowiednio: 2,24 mld zł i 3,41 mld zł.

Działania w zakresie świadczeń społecznych mają przynieść 4,73 mld zł w 2014 r. i 6,56 mld zł w 2015 r., czytamy dalej. Przy tym "ograniczenie przywilejów uprawniających do wcześniejszego przejścia na emeryturę" ma dać odpowiednio: 3,67 mld zł i 3,62 mld zł, a "podniesienie wieku emerytalnego" - 1,90 mld zł i 3,31 mld zł, podano w dokumencie.

Dochody podatkowe przewidziane w ramach działań mają opiewać na 3,66 mld zł w 2014 r. i 2,34 mld zł w 2015 r., zaś "dochody niepodatkowe (nieuwzględniające zmian w OFE)" - odpowiednio: 0,87 mld zł i 0,98 mld zł.

Resort przewiduje też, że "wzrost wydajności systemów dochodowych" przyniesie 1,96 mld zł w 2014 r. i 2,80 mld zł w 2015 r.

GUS podał dziś, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government deficit) wyniósł 4,3 proc. PKB na koniec 2013 r. wobec 3,9 proc. rok wcześniej.

Minister finansów Mateusz Szczurek szacował wczoraj, że deficyt w tym ujęciu wyniósł w ub.r. 4,3% PKB i oczekiwał w tym roku nadwyżki w wysokości 5,8 proc. PKB. Natomiast według nowej unijnej metodologii ESA 2010 (która ma zacząć obowiązywać od września br.) w 2014 r. Polska odnotuje deficyt sektora "general government" w wysokości 3,5 proc. PKB, a w 2015 r. - 2,7 proc. PKB, co będzie oznaczać, że Polska w terminie wyszła z procedury nadmiernego deficytu.