Dziennik Gazeta Prawna
Orlen szykuje odwrót z Litwy. Czempion nie poradził sobie za granicą
Wkrótce musi zapaść decyzja: co zrobić z przynoszącą płockiej grupie straty rafinerią. Przykład tej i innych spółek Skarbu Państwa inwestujących za granicą pokazuje, że decydują o nich polityczne i towarzyskie ambicje menedżerów Czytaj więcej >>
Prawie połowa Polaków żyje w przeludnionych mieszkaniach.
Gorzej jest tylko w Rumunii i na Węgrzech. Prawie połowa Polaków, głównie w miastach, mieszka w przeludnionych mieszkaniach. To jeden z najgorszych wskaźników w Unii Europejskiej. Gorzej niż w Polsce jest tylko w Rumunii i na Węgrzech. Czytaj więcej >>
Kto tak naprawdę będzie rządził w UE? Merkel i przyjaciele
Chociaż przywódcy państw unijnych odkładają decyzję odnośnie ostatecznego kształtu nowej Komisji Europejskiej na sierpień, to już teraz mniej więcej znany jest jej skład. Czytaj więcej >>
Walka o koszyk klienta. Maleją różnice między supermarketami i dyskontami
Wojna cenowa spowodowała, że różnice między poszczególnymi sieciami są mniej zauważalne. Dotyczy to jednak wyłącznie towarów codziennego użytku. Przy większych zakupach w portfelu zauważymy wyraźną różnicę. Czytaj więcej >>
Gazeta Wyborcza
Podkarpacka gorączka złota. Agenci CBA szukali sztabek złota u wiceministra rozwoju
Biznesmeni z Leżajska mieli płacić złotem za załatwienie ok. 20 spraw w urzędach państwowych. CBA podczas ostatnich akcji poszukiwało sztabek złota nawet u wiceministra infrastruktury.
Do przeszukania w gabinecie i mieszkaniach Zbigniewa Rynasiewicza doszło 3 lipca. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie nie ujawnia szczegółów. Wiadomo tylko, że chodzi o śledztwo w sprawie korupcji - łapówki za załatwianie spraw w urzędach państwowych i powoływanie się na wpływy u urzędników.
Pod tym ostatnim zarzutem dzień przed rewizją u Rynasiewicza zatrzymano Mariana D. i Pawła K. - dwóch biznesmenów kierujących firmą paliwową MAANTE w Leżajsku, gdzie Rynasiewicz, zanim został posłem, był starostą i lokalnym działaczem.
Maszyny na rosyjskie fobie. Polska armia chce kupić ponad 30 śmigłowców atakujących
Wojsko ze względu na sytuację na Ukrainie przyspiesza zakup śmigłowców atakujących. Poza tym chce kupić śmigłowce bojowe po to, by szybciej przerzucać żołnierzy w momencie zagrożenia. W tle - wielka polityka oraz rywalizacja francuskich i amerykańskich koncernów zbrojeniowych.
Na 1 sierpnia ministerstwo wyznaczyło datę składania ofert w przetargu na śmigłowiec uderzeniowy, który ma być od lat 2017-18 następcą "latających czołgów" Mi-24. To zaskoczenie. MON chce też do końca roku rozstrzygnąć przetarg na 70 śmigłowców bojowych. To maszyny, które będą służyć głównie do transportowania naszych żołnierzy.
Rząd Holandii jest winien śmierci Bośniaków podczas masakry w Srebrenicy w 1995 r.
Holenderski rząd skarżył w tej sprawie Hasan Nuhanović, który pracował w Srebrenicy jako tłumacz dla wojsk ONZ. Z rąk Serbów zginęli jego rodzice i brat.
Masakra w Srebrenicy była największym symbolem klęski wojsk ONZ, które najpierw zachęcały Bośniaków by przybywały do tzw. bezpiecznej strefy, a później wydały ich na śmierć żołnierzom armii bośniackich Serbów gen. Ratko Mladicia. Misja była okryta hańbą: żołnierze ,,błękitnych hełmów" pomagali wręcz Serbom w oddzielaniu kobiet od mężczyzn, którzy zostali później wywiezieni i zamordowani.
Rząd Holandii w całej sprawie od początku zachowywał się niejednoznacznie. W 2002 r., po zbadaniu udziału swoich żołnierzy w tej zbrodni, do dymisji podał się premier Wim Kok. Cztery lata później ci sami żołnierze zostali odznaczeni "za odwagę".
Niemcy pokątnie handlują pistoletami i czołgami
Niemieccy prokuratorzy sprawdzają, jak to możliwe, że przez lata dziesiątki tysięcy niemieckich pistoletów trafiło do Kolumbii wbrew embargu na dostawy do tego kraju. Niemcy wysyłają coraz więcej broni do państw mających złą reputację.
Skandal ujawnił dziennik "Süddeutsche Zeitung" oraz telewizje NDR i WDR. Dziennikarze twierdzą, że co najmniej od dwóch lat do kolumbijskiej policji trafiło nielegalnie 65 tys. pistoletów produkowanych przez firmę Sig Sauer mającą siedzibę w Eckernförde w Szlezwiku-Holsztynie. Firma omijała prawo, bo formalnie w Niemczech nie można do tego kraju wysyłać broni ze względu na wojnę, którą tamtejszy rząd toczy z lewacką partyzantką FARC. Ale Sig Sauer najwyraźniej omijał prawo, bo broń ta miała formalnie trafić do USA, gdzie takiego zakazu nie ma. Jak twierdzi "Der Spiegel", dopiero stamtąd spółka córka Sig Sauer miała wysłać ją do Kolumbii.
Poradzieccy przywódcy boją się Kremla
Pod wpływem wydarzeń na Ukrainie sąsiedzi Rosji zaostrzają przepisy dotyczące terroryzmu i separatyzmu.
Za werbunek bądź wciągnięcie innego człowieka do działalności terrorystycznej, a także za szkolenie bądź przygotowywanie do takiej działalności grozić będzie do 12 lat pozbawienia wolności. Białoruskie banki będą mogły opóźniać o dwie doby dokonanie transakcji z podejrzanymi klientami, by w tym czasie służby specjalne mogły sprawdzić tożsamość osoby bądź firmy zlecającej transakcję.
- Prezydent Aleksander Łukaszenka jest zaniepokojony możliwością realizacji na Białorusi ukraińskiego scenariusza, stąd te nowe przepisy - powiedział "Wyborczej" Aleś Łahviniec, wiceszef opozycyjnego ruchu Za Wolność.
MFW i BŚ mają konkurentów. Państwa BRICS chcą zebrać 200 mld dol.
Państwa BRICS na czele z Rosją postanowiły powołać bank i rezerwowy fundusz walutowy. Decyzja padła podczas ostatniego szczytu w Brazylii. Ma to być konkurencja dla Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
To pierwsza konkretna decyzja Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA, które stworzyły blok BRICS spotykając się od 2009 r. na corocznych szczytach. W państwach tych mieszka blisko połowa ludności świata, wytwarzają one około jednej piątej światowego PKB. Jednocześnie w ostatnich dekadach notowały one gwałtowny wzrost gospodarczy. Swoje rosnące znaczenie w światowej ekonomii postanowiły przypieczętować, tworząc konkurencję dla Banku Światowego i MFW, w których główną rolę odgrywają największe potęgi gospodarcze Zachodu: USA, Unia Europejska i Japonia.
Ubezpieczenie zagranicznych wojaży, czyli bez polisy zostań w domu
Zachorowania albo wypadki za granicą mogą nie tylko popsuć urlop, ale także zrujnować osoby, które zapomniały o ubezpieczeniu albo postanowiły zaoszczędzić na polisie turystycznej.
Rzeczpospolita
Piraci orzą grunt nocą
Zajmują cudzą ziemię, sieją i biorą za to dopłaty. Budżet stracił przez nich nawet pół miliarda złotych.
Mechanizm jest prosty. Pirat wchodzi na państwowe pole, obsiewa je i bierze unijną dopłatę. Wszystko w majestacie prawa.
„Budżet państwa ponosi każdego roku wielomilionowe straty z powodu bezprawnego korzystania z gruntów Skarbu Państwa, a przepisy zapewniają samowolnym użytkownikom bezkarność" – alarmuje NIK w raporcie.
Piraci wyszukują ogłoszenia o ziemi wystawianej przez ANR na sprzedaż. Zajmują ją, często pod osłoną nocy. Zwożą na nią sprzęt, rekordziści są w stanie w dwie doby obsiać 200 ha. Potem znikają, często nie interesując się w ogóle plonami.
Piraci nie płacą za korzystanie z ziemi, ale inkasują wysokie dopłaty (ok. 1 tys. zł za hektar).
Czytaj dalej >>
Motoryzacja przygotowuje się na czas boomu
Coraz więcej firm z branży moto szuka hal i magazynów. Będą obsługiwać nowe fabryki.
W pierwszym półroczu spółki z branży motoryzacyjnej wynajęły w Polsce ok. 50 tys. mkw. hal magazynowych – podaje firma JLL.
W pierwszym kwartale to one obok operatorów logistycznych podpisywały najwięcej umów najmu, wyprzedając branżę spożywczą. Czytaj dalej >>
Zmierzch miasta hazardu
Niegdysiejsza stolica gier na wschodzie USA chyli się ku upadkowi. W miesiąc poinformowano o zamknięciu trzech z 11 kasyn.
Kryzys w Atlantic City widać gołym okiem. W lipcu w środku sezonu tłum na Boardwalku, czyli biegnącym wzdłuż atlantyckiej plaży deptaku, jest zauważalnie mniejszy niż kilka lat temu. – Kiedy pierwszy raz tu przyjechałem 15 lat temu, niektóre kasyna były tak pełne, że trzeba było czekać w kolejce do maszyn. Z roku na rok robi się jednak mniej tłoczno – mowi „Rz" Paweł Szaja, Polak z północnego New Jersey, który często spędza w Atlantic City weekendy.
Czytaj dalej >>
Chińskie marki zdobywają Polskę
Dla koncernu ZTE staliśmy się kluczowym rynkiem zbytu w Europie. Kupujemy głównie modemy i routery.
ZTE – chiński producent m.in. smartfonów, modemów i routerów – ma niespodziewanie dobre wyniki sprzedaży w naszym kraju. Popyt na urządzenia wciąż mało popularnej w Europie marki dynamicznie rośnie.
Czytaj dalej >>
Puls Biznesu
Toksyczne opcje wracają
Problem opcji walutowych, który w 2009 roku doprowadzał firmy do bankructwa, powraca. Tym razem pod postacią zaległych podatków, których domaga się fiskus. Czytaj więcej >>>
Saperska misja bankowców
Instytucje bankowe razem z urzędem antymonopolowym chcą opracować standard umowy bankowej. Ma to pozwolić bankom uniknąć zarzutów o stosowanie nieuczciwych klauzul – inicjatywa wychodzi od samych banków, które na takich oskarżeniach straciły już 200 mln zł. Czytaj więcej >>>
ZUS reformuje Płatnika
Państwowy ubezpieczyciel zamierza zmienić program do rozliczania podatków dla przedsiębiorców z programu działającego off-line i łączącego się z internetem tylko przy wysyłaniu danych na interaktywny program wysyłający płatnikowi informacje zwrotne na bieżąco – na przykład sprawdzając, czy dane są wpisywane poprawnie. Czytaj więcej >>>