Kurs USD/PLN dotarł w okolice miesięcznego maksimum i mimo, że początek dzisiejszej sesji przyniósł lekkie odreagowanie i umocnienie naszej waluty to końcówka sesji wygląda nieco inaczej i ponownie zbliżyliśmy się w rejon 3.07. Kurs EURPLN około godziny 16:30 kształtuje się na poziomie 3,144.

Sytuacja na Ukrainie w czasie wczorajszej sesji nie wpłynęła zbytnio na notowania głównych walut na światowych rynkach. Para EURUSD pozostawała stabilna, podobnie też funt. Znacznie inny obraz rynku mieliśmy jednak w czasie dzisiejszego popołudnia, gdzie dolar amerykański zaczął silnie się umacniać. Także spory ruch mogliśmy zaobserwować na parze GBPUSD, która pokonała istotne wsparcia i w czasie sesji notowana była nawet w okolicach 1,7035. Osłabienie funta wynikało z rynkowej plotki, że Mark Carney (szef Banku Anglii) udzielił gołębiego wywiadu, który miał zostać opublikowany w prasie w weekend. Po pewnym czasie przedstawiciele banku Anglii zdementowali tą informację i funt odrobił część spadku, jednak w dalszym ciągu kurs znajduje się poniżej ważnego wsparcia.

Ciekawa sesja miała dzisiaj miejsce także na parze AUDUSD, gdzie mieliśmy w początkowej fazie silne umocnienie AUD jako reakcję na słowa Hockeya – australijskiego ministra finansów, który powiedział, że rząd nie powinien reagować na silną krajową walutę. Na parze USDCAD z kolei silny ruch można było zaobserwować po danych o inflacji CPI, której odczyt był powyżej konsensusu. Dodatkowo pozytywnie zaskoczyły informacje o majowej sprzedaży hurtowników. Wynikiem tych odczytów było chwilowe umocnienie Kanadyjczyka jednak część tego ruchu została już zniwelowana.

W przyszłym tygodniu w kalendarzu ekonomicznym ważne dane poznamy we wtorek, gdzie opublikowane zostaną tygodniowe zmiany zapasów paliw w USA wg. API oraz dane dotyczące inflacji konsumenckiej, które z pewnością ukierunkują notowania na głównej parze walutowej. Złoty w dalszym ciągu pozostaje pod wpływem informacji ze wschodniej Ukrainy i będziemy musieli poczekać na uspokojenie tamtejszej sytuacji, aby móc liczyć na umocnienie polskiej waluty.

Reklama