Za tygodniowy wynajem 2-osobowego pokoju w Wenecji lub Barcelonie zapłacimy średnio 5 tys. złotych – wynika z analizy Lion’s Banku. To dlatego Polacy chętniej wybierają latem Chorwację, Grecję czy Turcję, gdzie stawki są znacznie niższe.

Wenecja i Barcelona – to dwa najdroższe europejskie miasta popularne wśród urlopowiczów. Za tygodniowy wynajem dwuosobowego pokoju w okolicach Placu Św. Marka zapłacimy średnio blisko 5 tys. złotych. W stolicy Katalonii zaś siedem noclegów kosztuje przeciętnie ponad 4,3 tys. złotych – wynika z analizy Lion’s Banku. Między innymi z tych powodów Polacy chętniej wybierają latem Chorwację, Grecję czy Turcję, gdzie stawki są znacznie niższe.

Jak wynika z danych Ministerstwa Sportu i Turystyki Polacy udający się na wakacje za granicę najczęściej wybierają rejon Morza Śródziemnego. Powodem może być relatywnie niewielka odległość, przez co koszty transportu są znacznie niższe niż do Stanów Zjednoczonych, Azji czy Australii. Okazuje się, że najczęściej polscy urlopowicze wybierają Chorwację, gdzie udaje się średnio co 10 turysta jadący za granicę. Następne w kolejności są Włochy, Niemcy, a także gorąca Hiszpania, Grecja i Turcja. Nad Morze Egejskie udaje się średnio co 17 Polak. Ile kosztuje tydzień w europejskich miastach wakacyjnych? Lion’s Bank sprawdził zarówno najtańsze jak i najdroższe możliwości.

W Rzymie od tysiąca do 36

Najdroższą destynacją, popularną wśród Polaków, są Włochy. W kraju tym za tygodniowy pobyt dwójki dorosłych osób z dzieckiem trzeba zapłacić średnio ponad 3 tys. złotych. Szczególnie w tym względzie wyróżnia się Wenecja, gdzie koszt pobytu wynosi przeciętnie 4,8 tys. złotych. Należy natomiast mieć na względzie, że można znaleźć oferty zarówno tańsze jak i dużo droższe. Przykładem może być pięciogwiazdkowy hotel Palazzo Manfredi w Rzymie, gdzie za apartament trzeba zapłacić prawie 35,8 tys. zł za tydzień. Za tę cenę do dyspozycji otrzymuje się przestronny apartament z dwiema sypialniami, kominkiem i widokiem na Koloseum. Na drugim biegunie jest 14-metrowa kwatera prywatna zlokalizowana w odległości kilkunastu kilometrów od centrum miasta, ale niedaleko dworca kolejowego. Tam trzyosobowa rodzina mogłaby spędzić tydzień za 1360 złotych.

Reklama

Tysiąc za tydzień w Madrycie

Wyraźnie tańszym kierunkiem jest Hiszpania. W konsekwencji kryzysu ceny zakupu nieruchomości spadły o niemal 40%, a spowolnienie dotknęło też branżę turystyczną. Widać to po cenach najmu w Madrycie, gdzie na siedmiodniowy pobyt trzeba przeznaczyć średnio 2,2 tys. złotych, a można także znaleźć oferty za mniej niż 1 000 zł. Z większym kosztem należy się jednak liczyć w miastach nadmorskich, gdzie popyt w okresie wakacyjnym wzrasta. W Maladze koszt pokoju hotelowego wynosi średnio 3,4 tys. zł, w Barcelonie zaś, która przyciąga turystów nie tylko na plażę, trzeba zapłacić 900 zł więcej. W Alicante ceny są wyraźnie niższe, szczególnie w porównaniu do stawek w stolicy Katalonii. Problem w tym, że Alicante, jako popularna destynacja wakacyjna, oferuje już dziś niewiele opcji noclegowych na sierpień. Szczególnie uboga jest liczba ofert luksusowych nieruchomości.

ikona lupy />
Średnie ceny najmu pokoju wakacyjnego w wybranych europejskich miastach / Media

Berlin popularny wśród polskich turystów

Osoby wyjeżdżające na zagraniczne wakacje z chęcią rozpatrują także tańsze opcje. Największym zainteresowaniem cieszy się Chorwacja, która jest nie tylko jednym z najbliższych śródziemnomorskich kierunków, ale również jednym z najtańszych. W Zagrzebiu tygodniowy pobyt kosztuje prawie 2,3 tys. złotych. Więcej turystów odwiedza jednak nadmorskie miasta i miasteczka. W konsekwencji na wybrzeżu Dalmatyńskim jest co najmniej o kilkaset złotych drożej niż w stolicy, chociaż można spędzić też tydzień za mniej niż 1,5 tys. zł. W Splicie za pokój dla dwóch osób z dzieckiem trzeba zapłacić średnio prawie 3,2 tys. złotych. W położonym najbardziej na południu kraju Dubrowniku koszt najmu kształtuje się już na poziomie ponad 4 tys. zł. W Grecji i Turcji natomiast w większości rejonach można spędzić tygodniowy urlop za mniej niż 3 tys. złotych, a w niektórych miejscowościach nawet za niewiele ponad 2 tys. zł. Dość szeroka pozostaje także oferta apartamentów luksusowych. Zarówno w Turcji, jak i Grecji wciąż dostępne są propozycje za kilkanaście, a czasem nawet 20 tys. zł za tydzień.

Ciekawe jest to, że wielu Polaków wyjeżdżających na zagraniczne wakacje wybiera się do Niemiec. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że przywoływane ministerialne statystyki nie uwzględniają wyjazdów służbowych, rodzinnych czy religijnych, a jedynie wakacyjne. Najwięcej turystów udających się do naszych zachodnich sąsiadów spędza urlop w Berlinie, co może być efektem nie tylko niewielkiej odległości, ale także ceny. Dla modelowej rodziny wynajem mieszkania lub pokoju hotelowego kosztuje tam bowiem średnio 398 zł za noc (2,8 tys. zł za tydzień). Sto złotych drożej jest w położonej w zachodniej części kraju, Kolonii, a 200 zł więcej trzeba zapłacić za noc w Monachium. W konsekwencji w stolicy Bawarii trzeba się przygotować na wydatek tygodniowy o prawie 1,4 tys. zł większy niż w Berlinie.

Wydawać, czy może zarabiać?

Dla osób, które od lat spędzają wakacje w tym samym miejscu, ciekawą alternatywa może być nie wynajmowanie, ale zakup na własność mieszkania lub nawet domu. Wówczas, gdy właściciel nie wykorzystuje nieruchomości, może ją wynajmować. Zajmować może się tym lokalna firma, która za usługę znalezienia najemców, przygotowania lokalu do wynajmu i zadbania o lokal pobiera opłatę w wysokości 20-30% przychodów z wynajmu. Wśród analizowanych rynków najdroższe nieruchomości są we Włoszech. Tam apartament o podwyższonym standardzie kosztuje przeciętnie 25,7 tys. zł za metr kwadratowy. Blisko o połowę mniej trzeba przeznaczyć na zakup w Niemczech, Hiszpanii czy Grecji. W Chorwacji zaś, którą Polacy odwiedzają najchętniej, za nieruchomość o podwyższonym standardzie trzeba zapłacić średnio 8,4 tys. zł za metr.

ikona lupy />
Ceny ofertowe nieruchomości w wybranych krajach / Media
ikona lupy />
Mieszkanie w okolicach Alicante, cena: 43 tys. EUR, źródło: Rightmove / Media

W ofercie pośredników jest między innymi luksusowy dom położony nad samym morzem w okolicach Splitu. Na 375 m kw. powierzchni znajduje się m. in. 5 klimatyzowanych sypialni, z których wszystkie mają wyjście na balkon lub taras. Czas można spędzać ponadto w salonie lub pokoju bawialnym. Do nieruchomości przynależy garaż na 2 samochody i przystań dla łodzi. Cenę ustalono na poziomie 1,95 mln EUR.

Mieszkanie w okolicach Alicante, cena: 43 tys. EUR, źródło: Rightmove
Osoby nie dysponujące tak dużymi oszczędnościami mogą jednak znaleźć oferty już za kilkadziesiąt tysięcy euro. W okolicach Alicante można kupić 53 – metrowe mieszkanie z dwoma sypialniami, kuchnią, salonem i tarasem za 43 tys. EUR. Dodatkowym atutem jest fakt, że lokal mieści się w dużym kompleksie mieszkalnym na terenie którego jest m. in. basen.
Jakub Potocki, Lion’s House