Do końca września rząd musi skierować ustawę budżetową do sejmu, ale - według Janusza Piechocińskiego - projekt trzeba złożyć najpóźniej jak się da. To pozwoli na oparcie przyszłorocznej ustawy budżetowej na najbardziej aktualnych założeniach. Zdaniem wicepremiera, budżet powinien być ostrożny zarówno po stronie wydatków jak i dochodów.

Zdaniem szefa PSL, na niższe wskaźniki wpłynąć może handlowa wojna między Rosją a zachodem oraz spowolnienie gospodarcze w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw.

Założenia ustawy budżetowej rząd przyjął na początku czerwca. Projekt przewiduje, że gospodarka urośnie w przyszłym urośnie o 3,8 procent. Inflacja ma sięgnąć 2,3 procent. Bezrobocie wyniesie 9,3 procent.

>>> Czytaj też: Choć są gotowe, czekają do wyborów. Inwestycje przedwyborcze

Reklama