Gdy wczoraj kurs na moment zszedł tuż poniżej 1,3250, cel został osiągnięty. Czekamy teraz na dzisiejsze przemówienie Yellen - zobaczymy, czy przesądzi ono o kierunku dalszych losów USD.

Po dojściu kursu EUR/USD do poziomu docelowego 1,3200/50 rejon 1,3300/50 stanowi kluczowy lokalny opór. Jeśli kurs gwałtownie zawróci i przebije się przez ten poziom, może dojść do dalszej konsolidacji w kierunku 1,3500 w ramach poważnej bessy - nadal jestem zdania, że ten trend jeszcze potrwa. Jeśli opór się utrzyma, tendencja spadkowa nadal będzie dominować, chociaż pozycje zajmowane przez rynek sugerują coraz większe ryzyko konsolidacji.

Co dalej?

Dziś najważniejszym wydarzeniem jest wystąpienie prezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej Janet Yellen na konferencji w Jackson Hole. Najnowszy protokół z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku miał wydźwięk korzystny dla USD, gdyż znalazły się w nim sformułowania sugerujące narastanie jastrzębich nastrojów wśród różnych członków FOMC. Ponadto Plosser, który wyraził sprzeciw wobec ostatniego komunikatu Komitetu, wczoraj w swym wystąpieniu podkreślił ryzyko, że jeśli Fed będzie zbyt długo zwlekać z rozpoczęciem tego procesu, konieczne może się okazać „bardzo szybkie” podnoszenie stopy procentowej Funduszy Rezerwy Federalnej.

Reklama

Dzisiaj jednak najważniejszym przemówieniem jest wystąpienie samej królowej gołębi, Janet Yellen, która konsekwentnie wyraża swoje niezadowolenie w kontekście poprawy sytuacji na rynku pracy. Być może wysunie ona argument, że niska stopa bezrobocia jest myląca, a inne wskaźniki sugerują, że rynek pracy nadal nie jest w dobrej kondycji. Takie nastawienie może do pewnego stopnia podciąć skrzydła dolarowi i doprowadzić do konsolidacji.

Mimo to jednak rynek wie, że Yellen zawsze i wszędzie jest gołębiem, istnieje więc ryzyko, że wszystko to uwzględniono już w cenach, a w notowaniach USD może nastąpić jeszcze przynajmniej jeden nagły skok, a po nim konsolidacja.

Mimo wszystko „czkawka” dolara w tej chwili i przy obecnych poziomach przypadłaby w technicznie nieciekawym momencie, gdyż „zielony" właśnie odnotował nowe szczyty w relacji do euro, jena i franka szwajcarskiego (patrz komentarze na temat EUR/USD powyżej). W przypadku USD/JPY jest to najbardziej obiecująca zwyżka od czasu, gdy wzrosty z kwietnia nie utrzymały się na dłużej. Jeśli USD będzie w defensywie, w centrum zainteresowania pojawi się poziom 103,00; natomiast w przypadku umocnienia się dolara uwaga inwestorów skieruje się ku górze, powyżej 105,00.

Analiza różnych wskaźników pokazuje, że oczekiwania rynku w związku z dzisiejszym wystąpieniem Yellen nie są szczególnie przekonujące: po środowej publikacji protokołu z posiedzenia FOMC dolar ostro się umacnia, zwłaszcza w parze USD/JPY. Jednak notowania kontraktów terminowych na stopę procentową, a także inne wskaźniki sugerują niewielkie zmiany w przewidywaniach co do planowanej przez Fed na przyszły rok trajektorii podwyżek stóp procentowych w porównaniu z sytuacją sprzed roku. Innymi słowy, czy z punktu widzenia dalszego rozwoju stóp procentowych gołębi wydźwięk dzisiejszego wystąpienia Yellen rzeczywiście stanowi jakieś ryzyko? Rynki aktywów zachowują ślepą beztroskę - czy jest ona przesadzona?

W dniu dzisiejszym wystąpi również prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi.

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

• Kanada - dynamika CPI w lipcu (12:30)
• Kanada – sprzedaż detaliczna w czerwcu (12:30)
• Stany Zjednoczone - wystąpienie prezes Fedu Janet Yellen w Jackson Hole, Wyoming (14:00)
• Przemówienie prezesa EBC Mario Draghiego w Jackson Hole (18:30)