Odczyt ten otwiera tydzień, w którym przewidziano posiedzenia aż pięciu banków centralnych. Sesję tę rozpoczyna dzisiejszej nocy Reserve Bank of Australia.

Wszystko zależy od danych. Rezerwa Federalna robiła wszystko, co w swojej mocy, by przerzucić odpowiedzialność za politykę pieniężną na najnowsze dane. W tym tygodniu poznamy, jak zwykle, najważniejszy odczyt z pierwszego tygodnia danego miesiąca. Obejmie on dwa zbiory danych Institute for Supply Management (dotyczących sektora wytwórczego – jutro, a pozostałych sektorów – w czwartek) oraz piątkowy raport na temat zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych.

Ewentualne związane z tym niespodzianki mogą mieć większy wpływ na politykę, niż w sezonie letnim, ponieważ zbliża się „chwila prawdy” na zakończenie luzowania ilościowego. W dalszej perspektywie, tj. za dwa tygodnie, czeka nas posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku wraz z najnowszymi prognozami Fed w zakresie polityki i danych.

Co do zasady, mamy nadzieję na dalsze umocnienie dolara amerykańskiego, mimo iż przekona nas dopiero rozprzestrzenienie tej aprecjacji na mniejsze waluty G10 i rynki wschodzące – co umożliwi rozciągnięcie w czasie i jeszcze bardziej w górę przewidywanych podwyżek stóp procentowych.

Reklama

Prognoza dotycząca euro jest w całości zależna od działań Europejskiego Banku Centralnego oraz stopnia szczegółowości dalszych wskazówek dotyczących wielkości i charakteru programu papierów wartościowych opartych na aktywach. W wycenach euro uwzględniono już luzowanie ilościowe wdrażane przez EBC, dlatego Draghiemu nie będzie łatwo zaimponować rynkom w najbliższy czwartek. Euro powinno być w coraz większym stopniu postrzegane jako waluta transakcji carry trade, a nawet może gwałtownie się umocnić w negatywnej korelacji z apetytem na ryzyko, jeżeli rynki światowe będą wykazywać nerwowość w tym tygodniu, w szczególności w przypadku, gdy dane amerykańskie okażą się rozczarowujące.

GBP

Rynek wstrzymuje oddech przed referendum w Szkocji, podczas gdy prasa analizuje wiarygodność sondaży. Po ostatniej intensywnej wyprzedaży dane z tego tygodnia będą miały zasadnicze znaczenie, w tym dane Purchasing Manager´s Index dotyczące sektora wytwórczego (dzisiaj) oraz sektora usługowego (w środę). Zaplanowane na czwartek posiedzenie Bank of England nie powinno mieć kluczowego znaczenia ze względu na fakt, iż ewentualne podwyżki stóp przewidywane są w grudniu i później.

CHF

Swiss National Bank musi zaryzykować pewne innowacje, o ile chce uniknąć testowania dolnej granicy na poziomie 1,2000 w parze EUR/CHF. Więcej informacji na temat waluty szwajcarskiej pojawi się na posiedzeniu SNB 18 września.

JPY

W tym przypadku dane są wyraźnie mniej satysfakcjonujące – jak zatem postąpi w tym tygodniu Bank of Japan? Prezes BoJ, Haruhiko Kuroda, będzie wkrótce zmuszony porzucić frazes pt. „wszystko idzie zgodnie z planem”, ponieważ zbliżamy się do kolejnej rundy ewentualnych działań politycznych.

Co do zasady, istotnym pytaniem pozostaje, w jakim stopniu jen będzie odzwierciedlać kierunek apetytu na ryzyko. Duże wyprzedaże ryzykownych aktywów mogą w krótkim terminie zapewnić wsparcie. W przypadku mocnych danych amerykańskich, jen straci na wartości, pod warunkiem, że dane te wzmocnią przewidywania rynku dotyczące pierwszej podwyżki stóp przez Fed.

Ewidentne oznaki spadku kursu jena? Nastroje najprawdopodobniej pozostaną niedźwiedzie, o ile utrzyma się znaczny apetyt na ryzyko, a przewidywania dotyczące polityki Fed pójdą w górę. Możliwość wzrostów? Jen może się umocnić w przypadku niewielkiego apetytu na ryzyko w połączeniu ze słabymi danymi ze Stanów Zjednoczonych, co przesunęłoby przewidywania dotyczące polityki Fed na późniejsze terminy w 2015 r. Cały obszar pomiędzy tymi ewentualnościami pozostaje niepewny, mimo iż stabilne stopy procentowe oznaczają, że główny nacisk położony byłby na kierunek apetytu na ryzyko.

Bieżący tydzień powinien udzielić nam odpowiedzi na pytanie, czy para USD/JPY jest w stanie przełamać wierzchołki z ubiegłego tygodnia w kierunku testu obszaru 105,00-plus osiągniętego wcześniej tego roku. Szanse dla byków wzrosną w przypadku mocniejszych danych amerykańskich przesuwających w czasie przewidywaną pierwszą podwyżkę stóp przez Fed, mimo iż kierunek apetytu na ryzyko również odgrywa tu istotną rolę. Posiedzenie Bank of Japan odbędzie się w czwartek.