Analitycy Działu Badań i Analiz firmy Emmerson Realty SA sprawdzili strukturę oferty i poziom cen na poszczególnych rynkach. Dane statystyczne wzbogacane zostały o dodatkowe informacje prezentujące w skróconej formie specyfikę danego miasta, jego sytuację demograficzną oraz charakterystykę ośrodka akademickiego.

Struktura oferty – najłatwiej przebierać w mieszkaniach dwupokojowych

Pomiędzy poszczególnymi miastami widać zauważalne różnice, jeżeli chodzi o strukturę pokojową lokali oferowanych do wynajęcia. W każdym przypadku widoczna jest jednak dominacja mieszkań 2-pokojowych, które w zależności od rynku stanowią od 44 proc. (Warszawa) do 61 proc. (Olsztyn) zamieszczonych ogłoszeń. Wybór kawalerki w Poznaniu powinien być stosunkowo prosty, gdyż tego rodzaju mieszkania odpowiadają tam za aż 22 proc. ofert. Na przeciwnym biegunie znajduje się Warszawa, gdzie lokale dysponujące jednym pokojem odpowiadają za jedynie 7,5 proc. oferty.

Z kolei w przypadku mieszkań o co najmniej trzech pokojach prym wiedzie właśnie stolica, a wśród największych liczących 4 i 5 pokoi mieszkań istotną grupę stanowią apartamenty zlokalizowane na terenie Śródmieścia i Mokotowa. W relacji do wielkości rynku najtrudniej o większe mieszkanie do wynajęcia w Olsztynie. Mieszkania 3-pokojowe stanowią tam zaledwie 22 proc. wszystkich ogłoszeń, a mieszkania 4-pokojowe pokrywają niespełna 3 proc. oferty.

Reklama

Ceny – to gdzie studiujesz wpłynie mocno na twój portfel

Nawet w tańszych ośrodkach ceny mieszkań do wynajęcia stanowią poważne obciążenie dla zwykle płytkiej kieszeni studenta. Wybór tańszego pod tym kątem ośrodka akademickiego mógłby się okazać nie lada oszczędnością, zwłaszcza w perspektywie kilku lat, jakie potrzebne są by uzyskać tytuł magistra. Olsztyn i Białystok to miasta, w których student najtaniej wynajmie mieszkania. Na tych rynkach przeciętną kawalerkę możne wynająć bez problemu za mniej niż 1 tys. zł/m-c. Kwoty wystarczające na wynajem typowego mieszkania 3-pokojowego w tych dwóch miastach wystarczą w Gdańsku i Poznaniu na 2-pokojowy lokal, natomiast w Warszawie nie pozwolą nawet na wynajem kawalerki. Studia w stolicy to zdecydowanie najdroższa opcja. Do drogich miast zaliczyć należy także Kraków i Wrocław.

>>> Czytaj też: Mieszkanie dla studenta: jak bezpiecznie wynająć lokum? [PORADNIK]

Podane powyżej ceny mieszkań, tak jak już wielokrotnie zaznaczaliśmy, to uśrednione wartości w skali całego miasta. W dużym stopniu zależą one od struktury oferty. Ponieważ lokale w centrach miast są chętni wynajmowane, a rotacja najemców bywa zwykle większa niż w przypadku lokali na obrzeżach, często stanowią one znaczący odsetek dostępnej oferty. Duży popyt na tak zlokalizowane mieszkania przekłada się na ich wysokie ceny. Tymczasem na obrzeżach miasta, bądź na mało prestiżowych osiedlach, znajdziemy bez problemu mnóstwo tańszych lokali.

Po szczegółowe zestawienia dotyczące cen mieszkań oferowanych do wynajęcia w najbardziej popularnych dzielnicach odsyłamy do wcześniejszych artykułów poświęconych konkretnym miastom. Bez wątpienia wśród tysięcy zamieszczanych ofert możemy znaleźć ogłoszenia z cenami odbiegającymi zarówno w dół, jak i w górę od typowej ceny. Te najbardziej atrakcyjne oferty znikają z rynku jednak bardzo szybko i z pewnością nie wystarczy ich dla wszystkich zainteresowanych. Comiesięczna stawka zamieszczana w ogłoszeniu to jednak nie koniec wydatków. Oprócz pieniędzy przekazywanych właścicielowi mieszkania studenci muszą wziąć pod uwagę dodatkowe koszty, takie jak czynsz administracyjny i opłaty za media.

Student chce mieć blisko do centrum i/lub na uczelnię

Przemysław Kotwicki z serwisu otoDom.pl dodaje, iż analizując rynek wynajmu mieszkań w poszczególnych ośrodkach akademickich sprawdzaliśmy też najbardziej popularne wśród tej grupy lokalizacje. W każdym z miast można wyróżnić dwie najczęściej wybierane opcje: centrum miasta oraz okolice uczelni. W miastach, gdzie szkoły wyższe są rozproszone po całym mieście, trudniej o wskazanie głównego miejsca koncentracji poszukiwań przez tego rodzaju klientów. To co dla studentów jednej uczelni będzie mało atrakcyjną lokalizacją dla innych może okazać się świetnym rozwiązaniem, umożliwiającym bezproblemowe i szybkie dotarcie na zajęcia.

Podsumowanie

Dla nikogo nie było zaskoczeniem, iż ceny mieszkań do wynajęcia w poszczególnych miastach mocno się od siebie różnią. Nie zapominajmy, iż produkt jakim jest mieszkanie do wynajęcia, poszukiwany jest nie tylko przez żaków, ale także przez osoby już pracujące, czy też całe rodziny. Perspektywy i możliwości uzyskania lepszych zarobków, korzystna bądź też nienajlepsza sytuacja demograficzna, wielkość rynku w zestawieniu ze zgłaszanym zapotrzebowaniem, to wszystko wpływa na fakt, iż koszty związane z zakwaterowaniem ponoszone przez studentów nie są jednakowe w poszczególnych miastach.

Większość studentów (zwłaszcza tych, których edukację są w stanie sfinansować rodzice) nie wybiera ścieżki edukacyjnej pod kątem wysokości opłat związanych z zapewnieniem sobie miejsca do mieszkania. Najważniejsza jest chęć dostania się na wymarzoną uczelnię. Dopiero potem zaczyna się proza życia, w tym zetknięcie się z koniecznością zapewnienia sobie dachu nad głową. I bardzo dobrze, bo chociaż wysokie ceny mogą świeżo upieczonych żaków przerażać, to tak naprawdę opcji jest przecież wiele, od podjęcia starań o przyznanie miejsce w akademiku, poprzez zdecydowanie się na niższy standard i gorszą lokalizację, po współdzielenie pokoju.

W najdroższych miastach ponadto relatywnie łatwiej o znalezienie tymczasowej pracy, która może pozwolić na częściowe zrekompensowanie różnicy w kosztach życia. Osoby zmuszone liczyć każdy grosz częściej ograniczają swój wybór do uczelni, do której mogą dojeżdżać na zajęcia z rodzinnego domu, bądź decydują się na studia zaoczne umożliwiające podjęcie pracy zarobkowej.

>>> Czytaj też: Ostatni dzwonek na zakup mieszkania na wynajem

ikona lupy />
Średnie ceny wynajmu mieszkań w poszczególnych miastach według liczby pokoi / Media