Nie zdradza dalszych szczegółów, lecz zaznacza, że oferty obejmują duże ilości sprzętu wojskowego.

Już dziś Lubawa zarabia na niestabilnej sytuacji na Ukrainie. Jak mówi prezes, do tej pory sprzedali tam hełmy i kamizelki kuloodporne ukraińskiemu MSW (231 tys. euro brutto) oraz namioty pneumatyczne, które trafiły do straży granicznej (około 490 tys. zł).

>>> Czytaj też: Ukraina: zawieszenie broni po rosyjsku - kolejni zabici i ranni

- Kwoty te nie wpłynęły znacznie na skonsolidowany wynik finansowy Grupy, nie mniej jednak dialog ze stroną ukraińską nadal trwa- zastrzega Kubica.

Reklama

Lubawa w 2014 roku liczy na "skokowy" wzrost wyników jednostkowych oraz na utrzymanie dotychczasowych dynamik wzrostu w spółkach zależnych - poinformował w rozmowie z PAP Marcin Kubica, prezes Lubawy.

Ten rok jest już i tak wyśmienity dla spółki. W pierwszym półroczu 2014 r. wypracowała ponad 141 mln zł przychodów ze sprzedaży, które przełożyły się na 14,2 mln zł zysku netto.

Jednak spółka tłumaczy, że to przede wszystkim zasługa wzrostu sprzedaży w zakresie tkanin i dzianin, w którym działa jedna ze spółek grupy, Miranda, oraz nośników reklamy obsługiwanym przez inną spółkę Litex Promo.

>>> Czytaj też: Rekordowo słaby rubel w stosunku do dolara amerykańskiego