Środki pozyskane z tego tytułu zostaną przeznaczone na spłatę zobowiązań wobec posiadaczy euroobligacji spółki – informuje Reuters. Wartość tych obligacji to 1,6 mld dol.

W środę rano obligatariusze ukraińskiej spółki paliwowej poinformowali, że nie otrzymali jeszcze zapłaty związanej z przypadającym na 30 września terminem zapadalności gwarantowanych papierów dłużnych.

Naftohaz jest w dramatycznej sytuacji finansowej. - Gazowy koncern musi spłacić dług, stoi w obliczu podwyższenia cen odbiorcom, ma problem z zaległościami płatniczymi za gaz i traci na spadku kursu hrywny – wylicza problemy Tim Ash ze Standard Banku.

Dług firmy wobec Rosji za okres 2013-14 to 5,3 mld. dol. Kijów zaskarżył tę sumę, uważając że został zmuszony do zapłaty za rosyjskie surowce zdecydowanie powyżej ceny rynkowej.

Reklama

Naftohaz wniósł sprawę do sztokholmskiego trybunału arbitrażowego wysuwając kontr roszczenie w wys. 6 mld dol. z racji domniemanej nadpłaty za rosyjski gaz w latach 2010-14.

>>> Polecamy: Rubel na łasce ropy naftowej. Kurs rosyjskiej waluty sięgnął dna?