w sierpniu – oczekiwano zniżki, ale niewielkiej (58,5 pkt.). Niepokoi zwłaszcza niższa wartość subindeksu zatrudnienia (54,6 pkt. wobec 58,1 pkt.), zwłaszcza w kontekście piątkowych danych Departamentu Pracy. To zmniejsza prawdopodobieństwo pojawienia się pozytywnej niespodzianki na którą po cichu liczyli niektórzy uczestnicy rynku – przypomnijmy: w ostatnich komentarzach zwracaliśmy uwagę, że motorem do dalszego umocnienia się dolara w październiku mogłyby być oczekiwania związane z ewentualnością usunięcia zwrotu „considerable time” z październikowego komunikatu FED i kreowane na tej bazie spekulacje o możliwości wcześniejszego zacieśnienia polityki w 2015 r. Przed publikacją ISM, a dokładnie o godz. 14:15 poznaliśmy też wyliczenia ADP – odczyt na poziomie 213 tys. nowych etatów we wrześniu nie jest zły, ale i też nie jest rewelacyjny (oczekiwano 210 tys. wobec 204 tys. miesiąc wcześniej). Tym samym na tej bazie również trudno będzie oczekiwać pozytywnej niespodzianki w piątek.

W efekcie marsz dolara w górę został dzisiaj powstrzymany i pojawiły się pierwsze próby realizacji zysków. Dobrze to widać po relacjach EUR/USD i GBP/USD, które mimo słabszych danych makro sprzed południa (rozczarowania indeksami PMI) w pewnym momencie wykonały nawet niemały ruch w górę. Jednak później był on już szybko korygowany, co pokazuje, że nie należy jednak przeceniać siły do rozbudowania się potencjalnej korekty spadkowej na dolarze. Jutro mamy posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego i związane z tym oczekiwania, co do możliwych posunięć ekipy Mario Draghiego, a piątek wspomniane dane Departamentu Pracy, po których reakcje rynku już nieraz bywały zaskakujące (słabe NFP za sierpień nie doprowadziły chociażby do nawet do kilkudniowej pauzy w marszu dolara w górę).
Na wykresie EUR/USD widać, że lokalne wsparcie to strefa 1,2570-82 oparta o wczorajsze i dzisiejsze minima, a opór to okolice 1,2633-39 – tym razem chodzi o wczorajsze i dzisiejsze szczyty intraday. Wciąż bardziej prawdopodobne jest wybicie dołem, które dałoby pole do testowania okolic 1,25 (76,4 Fibo zwyżek z okresu 2012-14).

W przypadku GBP/USD mimo dwóch już naruszeń poziomu 1,6166 (to obszar bazujący na luce z 5-7 września), rynek wciąż wydaje się być zdeterminowany do jego obrony. W efekcie już trzeci raz w tym tygodniu rysuje się dzienna świeca doji. Nie stanowi ona jednak wystarczająco wiarygodnego sygnału na bazie którego można by postawić tezę o możliwości odwrócenia trendu spadkowego. Wciąż test okolic minimów z września (1,6050-90) jest bardziej prawdopodobną opcją.

Nota prawna:

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.