Sprzedawcy i kasjerzy w sklepach zarabiali znacznie poniżej średnich zarobków w branży handlowej - wynika z danych GUS. Nawet wynagrodzenie 10 proc. najlepiej zarabiających w tej grupie nie przekroczyło średniego wynagrodzenia w kraju.

Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w 2012 roku średnia płaca w handlu wynosiła 3 345 PLN. Było to niewiele mniej niż przeciętne wynagrodzenie w kraju – 3 522 PLN.

W 2012 roku sprzedawca pracował w miesiącu przeciętnie 185 godzin. Średnia pensja dla tej grupy wyniosła 2 126 PLN, a mediana 1 916 PLN, co oznacza, że większość zarabiała poniżej przeciętnej. Wynagrodzenie 10 proc. osób nie przekraczało 1 500 PLN – czyli najniższej krajowej w 2012 roku, a pensje 75 proc. grupy nie przekraczały 2 387 PLN.

>>> Polecamy: Przywileje i wcześniejsza emerytura. Ile tak naprawdę zarabiają górnicy?

Nadgodziny to standard?

Reklama

W 2012 roku, zdaniem GUS, zatrudnionych na stanowiskach sprzedawców i kasjerów sklepowych było ponad 422 tysiące osób. Spośród tej grupy 12 proc. pracowało w godzinach nadliczbowych. Średnia pensja godzinowa za dodatkowy czas pracy wyniosła 16,50 PLN, a za godzinę w normalnym wymiarze pracy, bez uwzględnienia dodatków – 9,5 PLN. Trzeba tu zaznaczyć, że na mocy Kodeksu pracy, wynagrodzenie za pracę w nadgodzinach nie może być niższe niż 150 proc. zwykłej stawki dla danego pracownika.

Do pensji podstawowej 88 proc. zatrudnionych dostawało dodatek za pracę zmianową. Średnio było to 27 PLN w skali miesiąca. W przypadku 78 proc. osób pensja zasadnicza zwiększona była dodatkowo o średnio 150 PLN premii regulaminowej rocznie.

Dziewięciu na dziesięciu pracowników otrzymywało benefity pozafinansowe, przeciętnie w wysokości 429 PLN na rok.

Dane pochodzą z opublikowanego w 2014 roku badania przeprowadzonego przez GUS w październiku 2012 roku. Podane kwoty są kwotami brutto.

Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń