Francuz Jean Tirole otrzymał tegoroczną nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii. Nagrodę przyznano za analizy siły rynku i regulacji.

Nagroda w dziedzinie nauk ekonomicznych jest najmłodszą ze wszystkich nagród Nobla. Ufundował ją w roku 1968 szwedzki bank centralny.

Jean Tirol pracuje na uniwersytecie w Tuluzie. Francuz specjalizuje się w organizacji przemysłu, teorii gier, bankowości i finansach oraz psychologii biznesu. Uczony prowadzi badania nad systemami zarządzania w dużych i średnich przedsiębiorstwach.

Tirol posługuje się najczęściej ekonometrycznymi narzędziami badawczymi. Jest jednym z pierwszych uczonych stosujących teorie gier do ekonomicznej analizy efektywności systemów motywacyjnych i przepisów prawnych zarówno w administracji publicznej, jak i korporacjach.

- To jest nagroda za poskramianie wpływowych firm - powiedział sekretarz Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk Staffan Normark.

Reklama

Profesor Tirole stworzył teorię dotyczącą kwestii łączenia się karteli czy przepisów wpływających na działania monopolistów. Zastanawiał się, jak motywować duże firmy, które niekoniecznie są produktywne i jak powstrzymywać je przed nadużywaniem swej pozycji na rynku, na przykład przez blokowanie mniejszych, konkurencyjnych przedsiębiorstw. Laureat stworzył modele dla rządów, które mogą posługiwać się nimi, by regulować duże firmy bez strat dla konkurencji i klientów.

>>> Polecamy: Polska gospodarczą potęgą? Wyprzedzimy Szwecję i Szwajcarię, ale do G20 nie wejdziemy

Nobel to zwrócenie uwagi na potrzebę porządkowania gospodarki po kryzysie - ocenia ekonomistka Monika Kurtek. Główna ekonomistka Banku Pocztowego wskazuje, że teorie francuskiego ekonomisty są przydatne w zwalczaniu nierównowagi na rynku, ale też w odbudowywaniu świata po kryzysie. Teoria dotyczy sektora przedsiębiorstw, funkcjonujących w obecnych, trudnych czasach. Być może sama nagroda Nobla, idąca w tym kierunku, jest pewnym ukłonem w stronę przedsiębiorstw, które w dobie spowolnienia gospodarczego na świecie mają kłopotliwą sytuację i trudno jest im funkcjonować - powiedziała Monika Kurtek.

Specjalistka dodaje, że Jean Tirole nie należał do faworytów wśród kandydatów do ekonomicznego Nobla. "Nie jest on być może osobą bardzo znaną, natomiast prawdopodobnie w związku z uzyskaną nagrodą ekonomiści i nie tylko ekonomiści będą sięgać do teorii, którą opracował" - uważa Monika Kurtek.

Komitet Noblowski zwrócił uwagę na realne problemy gospodarcze - tak profesor Roman Sobiecki ze Szkoły Głównej Handlowej komentuje nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii. Profesor Roman Sobiecki wyjaśnia, że w swoich pracach Jean Tirole broni konsumentów przed monopolistami. Noblista zwraca uwagę na konieczność takiego regulowania rynku, żeby duże firmy mogły istnieć, ale żeby nie nadużywały swoich pozycji monopolistycznych.

Ekspert rozumie wybór laureata nagrody Nobla jako wskazanie na konieczność odbudowania gospodarki po kryzysie. To ważne, bo wciąż istnieje zagrożenie, że kryzys powróci ze zdwojoną siłą - dodaje profesor Sobiecki.

Prace francuskiego noblisty odpowiadają na wyzwania globalizacji. Tak uważa ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. Jego badania mają przede wszystkim wymiar praktyczny bo pokazują, że świat staje się coraz globalny. Powoduje to powstawanie gigantów międzynarodowych, którzy mają dużą siłę oddziaływania - podkreśla ekspert.

Ekonomista dodaje, że najważniejszymi adresami prac noblisty są politycy, którzy zajmują się zagadnienia ochrony konkurencji i konsumenta, a w drugiej kolejności - same przedsiębiorstwa, które analizując swoje branże powinny obserwować, czy na ich polu rynek się konsoliduje i koncentruje.