Czynsze wynajmu domówi i mieszkań osiągnęły w Anglii i Walii najwyższe w historii poziomy. Średnio za nieruchomość najemca płacił we wrześniu 768 GBP miesięcznie (równowartość prawie 4,1 tys. zł) – wynika z danych firm Your Move i Reeds Rains.



Wynik ten jest o 1,5% wyższy niż w analogicznym okresie przed rokiem. Wrześniowe czynsze są sezonowo najwyższe w ciągu roku, bo najwięcej najemców właśnie we wrześniu zmienia miejsce zamieszkania, co ma odzwierciedlenie w sporym wzroście popytu. Kolejne miesiące najprawdopodobniej przyniosą uspokojenie i obniżenie się przeciętnych stawek najmu. Nie należy się jednak spodziewać, że za rok najem będzie tańszy niż dziś. Prognozy sugerują bowiem, że czynsze najmu w ciągu najbliższych 12 miesięcy wzrosną w ciągu roku o kolejne 1,8%. Tym samym wyznaczone zostałyby na Wyspach kolejne historyczne maksima. Tak przynajmniej wynika z ankiety przeprowadzonej przez firmę LSL. Jeśli prognoza ta okaże się słuszna, przeciętny Brytyjczyk zapłaci za rok za wynajem przeciętnej nieruchomości 782 funty miesięcznie (ponad 73 zł więcej niż dziś).

>>> Czytaj też: Zdolność kredytowa Polaków nie była tak duża od czasów kryzysu

Reklama

Przeciętna rentowność brutto wynajmu (stosunek rocznego przychodu z czynszu odniesiona do wartości nieruchomości) jest obecnie szacowana na 5% w skali roku – wynika z danych Your Move i Reeds Rains dla Anglii i Walii. Co na pierwszy rzut oka może zaskakiwać, autorzy raportu szacują, że w bieżącym roku przeciętny właściciel nieruchomości może zarobić na wynajmie aż 22,1%. Oznacza to średni zysk na poziomie 40,5 tys. GBP (około 215 tys. zł) w przeliczeniu na jeden dom. Na ten wynik w 63% składa się jednak wzrost cen nieruchomości, a w mniejszości (36%) przychody z wynajmu.

Z punktu widzenia właścicieli, bieżący rok jest bardzo zyskowny nie tylko dzięki wzrostom cen nieruchomości i wysokim czynszom. Pozytywnie na zyskowność wynajmu działa też fakt, że coraz mniej najemców zalega z czynszem. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku aż 15% najemców miało z tego tytułu zadłużenie, to dziś wynik ten spadł o połowę. Tylko 7,2% najemców zalega z czynszami. Wciąż jednak kwota, na którą zalegają jest bardzo wysoka. Wrześniowy wynik sugeruje, że łączne zadłużenie najemców wyniosło aż 256 mln GBP (równowartość 1,36 mld zł).

>>> Czytaj też: Słaby rubel może cieszyć część właścicieli nieruchomości