Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow zapowiedział, że przebiegu głosowania będzie strzec około 82 tysiące policjantów. Ponad 60 tysięcy funkcjonariuszy ma ochraniać lokale wyborcze.

Według sondażów przedwyborczych, liderem głosowania będzie Blok Petra Poroszenki. Poparcie dla prezydenckiej partii spada, ale i tak gotowy na nią głosować jest co najmniej co piąty wyborca. Partia Radykalna Ołeha Liaszki zajmuje drugą pozycję z poparciem około 9 procent.

Do parlamentu wchodzą także Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka oraz Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego, w której jest wielu niezależnych działaczy pozarządowych. W nowej Radzie Najwyższej może nie być żadnego polityka związanego z byłą premier Julią Tymoszenko czy byłym prezydentem Wiktorem Janukowyczem.

>>> Polecamy: MON boi się o granice. Wzmacniamy wojska na wschodzie kraju

Reklama