Wola porozumienia jest. Jak informuje na twitterze kancelaria premiera, z inicjatywy szefa Rady Europejskiej doszło do spotkania premier Ewy Kopacz, kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a. Chodzi o znalezienie kompromisu.

Polsce zależy na tym, aby zachować ilość emisji CO2 oraz mieć możliwość ich nieodpłatnego przekazywania przez rząd firmom energetycznym, by ceny prądu nie wzrosły. Niemcom pomysł utrzymania darmowych pozwoleń się nie podoba. Ale nie tylko im.

Jak można usłyszeć od polskich dyplomatów, szczyt może potrwać do późnych godzin nocnych. Nie jest też tajemnicą, że ustępujący szef Rady Europejskiej Hermanowi van Rompuy'owi zależy na tym, aby szczyt zakończył się porozumieniem. Do tego dąży też Francja, bo za rok w Paryżu odbędzie się światowa konferencja klimatyczna, na której ma być zawarte globalne porozumienie w tej sprawie.

>>> Czytaj również: Kontrowersyjny zapis może zablokować umowę handlową UE-USA

Reklama