W piśmie skierowanym niedawno do Ministerstwa Finansów organizacja reprezentująca drobnych inwestorów nawołuje do jak najszybszych zmian w funkcjonowaniu listy. Chodzi przede wszystkim o konsekwencje, jakie może nieść brak mechanizmów usuwania podmiotów wpisanych na listę przez Komisję Nadzoru Finansowego.

- Lista ostrzeżeń niewątpliwie jest istotnym narzędziem prewencyjnym dla uczestników rynku finansowego. Obawiamy się jednak, że za rok, dwa, kiedy zacznie na niej przybywać ewentualnych informacji o umorzeniu postępowań, których już teraz jest sporo, straci ona na wiarygodności. Wtedy mogą pojawić się również wątpliwości co do roli jaką ma odgrywać lista.– mówi Piotr Cieślak, wiceprezes SII.

Firm i osób wpisanych na listę nie można z niej usuwać od 17 stycznia tego roku, czyli od momentu kiedy w życie weszła nowelizacja ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Przed nowelizacją z listy były usuwane podmioty, wobec których zapadły prawomocne decyzje o umorzeniu postępowania lub wobec których prokuratura podjęła decyzję o odmowie wszczęcia postępowania, a KNF nie złożyła zażalenia.

- Aktualnie lista ostrzeżeń publicznych zawiera dodatkową kolumnę ze wzmiankami o prawomocnych orzeczeniach wydanych w toku postępowania karnego – mówi Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF.

Reklama

I właśnie w związku z tym rozwiązaniem SII przeczuwa zbliżające się problemy. Uważa, że w przypadku podmiotów co do których postępowanie zostało umorzone lub wniosek KNF oddalony, powinna istnieć możliwość wykreślania spółek z listy.

- Już teraz zaczynają odzywać się do nas inwestorzy z pytaniami czy informacja o umorzeniu postępowania oznacza, że spółka jest podmiotem bezpiecznym czy też nie, bo wciąż jest umieszczona na liście – tłumaczy Piotr Cieślak.

Dodaje, że wykreślenie nie powinno być automatyczne. Jeśli KNF mimo wszystko będzie miała zastrzeżenia do działalności takiego podmiotu, powinna mieć możliwość utrzymania go na liście mimo np. umorzenia postępowania w prokuraturze, na przykład z adnotacją na czym polegają jej wątpliwości.

- Wykreślenie byłoby wtedy możliwe dopiero po całkowitym zaprzestaniu takich działań – mówi wiceprezes SII.

Komisja przyznaje, że lista ostrzeżeń nie jest narzędziem funkcjonującym bez zarzutu. Dlatego oczekuje takich zmian w prawie, które umożliwią jej prowadzenie postępowań wyjaśniających wobec podmiotów, które nie są przez Komisję nadzorowane, a wobec których istnieje podejrzenie o uzasadnionym popełnieniu przestępstwa polegającego na prowadzeniu działalności bez zezwolenia Komisji. Chodzi np. o możliwość żądania tzw. twardych materiałów: umów, regulaminów, ofert etc. Wtedy analizy KNF będą celniejsze, a przekazywana prokuraturze dokumentacja dowodowa pełniejsza.

- Dopóki to rozwiązanie nie zacznie funkcjonować, Komisja będzie kierować zawiadomienia do prokuratury, a podmioty wpisywać na listę ostrzeżeń. Obecnie KNF nie może żądać dokumentacji od takich podmiotów ani prowadzić wobec nich postępowań wyjaśniających. W swoich analizach KNF opiera się na publicznie dostępnych materiałach oraz dokumentacji uzyskanej od klientów lub potencjalnych klientów tych podmiotów – wskazuje Maciej Krzysztoszek.

Od 17 stycznia do końca października na listę ostrzeżeń wpisanych zostało 27 podmiotów.

Co o propozycjach SII myśli Ministerstwo Finansów, które może zainicjować takie zmiany? W odpowiedzi na pytania Forsal.pl resort zaznacza, że przepisy dotyczące listy ostrzeżeń publicznych KNF obowiązują zbyt krótko, aby dawać podstawę do formułowania legislacyjnych postulatów.

- W opinii resortu finansów ocena zasadności podjęcia inicjatywy ustawowej będzie możliwa z perspektywy funkcjonowania przedmiotowych przepisów w dłuższym okresie - czytamy.

Ministerstwo dodaje, że przepisy w obecnym brzmieniu zapewniają miarodajność informacji zawartych na stronach internetowych i przeciwdziałają sytuacji, gdy w zasobach internetowych dostępna jest tylko informacja archiwalna, przykładowo medialna, o wpisaniu danego podmiotu na listę ostrzeżeń publicznych, natomiast brak jest informacji o umorzeniu postępowania lub jakimkolwiek innym zakończeniu postępowania.

Na listę ostrzeżeń trafiają podmioty, co do których KNF ma podejrzenia, że prowadzą działalność bez koniecznych zgód Komisji.