Cała Państwowa Komisja Wyborcza podała się do dymisji. Późnym wieczorem kolejnych sześciu członków PKW zapowiedziało, że po ogłoszeniu oficjalnych wyników II tury wyborów zrezygnuje z zasiadania w komisji.

Są to sędziowie: Andrzej Kisielewicz, Bogusław Dauter, Maria Grzelka, Andrzej Mączyński, Janusz Niemcewicz i Włodzimierz Ryms.

Rezygnacji nie złożył jedynie sędzia Wiesław Kozielewicz. Właśnie dziś otrzymał nominację na miejsce sędziego Stanisława Kosmala, który skończył 70 lat i musiał zakończyć pracę w PKW.

Wcześniej rezygnację na ręce prezydenta Bronisława Komorowskiego złożył szef Państwowej Komisji Wyborczej Stefan Jaworski. Prezydent zapowiedział, że ją przyjmie. Z pracy w PKW zrezygnował także sędzia Stanisław Zabłocki.

Dwa dni temu dymisję złożył szef Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki.

Reklama

PKW składa się z 9 członków.

Rezygnacje sędziów to następstwo problemów z liczeniem głosów w wyborach samorządowych, związanych z niewłaściwym funkcjonowaniem systemu informatycznego.

Wybory samorządowe odbyły się w ubiegłą niedzielę. Według sondażu exit-polls największe poparcie w skali Polski zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska. Pełnych, oficjalnych wyników nie znamy do dziś, głównie ze względu na awarię systemu informatycznego, który miał wspomagać wybory i liczenie głosów.

Z ostatnich informacji wynika, że Państwowa Komisja Wyborcza ma dane ze stu procent protokołów z pięciu województw. Pełne wyniki głosowania do sejmików są znane z: wielkopolskiego, podkarpackiego, podlaskiego, lubuskiego i opolskiego.