„Fundusz będzie wyodrębnionym rachunkiem bankowym administrowanym przez Agencję Rynku Rolnego. Nie będą to środki publiczne, a Fundusz nie będzie subsydiowany przez budżet państwa. Środki zgromadzone na rachunku Funduszu będą wypłacane rolnikom, którzy ponieśli straty ekonomiczne z przyczyn od nich niezależnych." - czytamy w komunikacie.

Wpłat do funduszu, w wysokości 0,2 proc. wartości netto nabywanych produktów rolnych, będą dokonywać:
- podmioty gospodarcze zajmujące się połowem ryb w wodach śródlądowych oraz chowem i hodowlą ryb,
- przetwórcy i pośrednicy skupujący produkty rolne,
- przedsiębiorcy zajmujący się ubojem następujących zwierząt: świnie, bydło, konie, owce, kozy, króliki i drób.




Dodatkowe dochody funduszu stanowić będą odsetki bankowe od środków zgromadzonych na rachunku oraz z tytułu oprocentowania lokat, zapisy i darowizny, inne dochody oraz środki odzyskane przez Fundusz z tytułu roszczeń po wypłacie rekompensat.

„Środki zgromadzone w funduszu będą wypłacane producentom rolnym jako rekompensaty w następujących sytuacjach:
- gdy w gospodarstwie rolnym, rybackim lub w dziale specjalnym produkcji rolnej dochody obniżą się o ponad 30 proc. w stosunku do średniego rocznego dochodu z ostatnich 3 lat lub 3 z ostatnich 5 lat, ale wówczas z wyłączeniem wartości najwyższej i najniższej,
- niezapłacenia rolnikowi za nabyte produkty rolne." - podano także.

Reklama

Spadek dochodów w gospodarstwie może być spowodowany skutkami zjawisk atmosferycznych, wprowadzeniem środków związanych z zagrożeniem wystąpienia/wystąpieniem chorób zakaźnych zwierząt lub roślin, spadkiem cen produktów rolnych uzyskiwanych przez producenta rolnego, wystąpieniem, niezależnych od producenta, ograniczeń w handlu międzynarodowym, a także brakiem zapłaty za produkty rolne przez podmiot wykonujący działalność dotyczącą skupu, uboju lub przetwórstwa produktów rolnych, np. potwierdzona przez sąd niewypłacalność podmiotu.

Wnioski o wypłatę rekompensat będą przyjmować oddziały terenowe Agencji Rynku Rolnego. Wysokość wypłaconej kwoty nie nie będzie mogła przekroczyć 70 proc. kwoty obniżenia dochodu lub należności netto za sprzedane produkty.

>>> Czytaj też: Uratowane kopalnie i większa liczba dzieci. Premier Kopacz podsumowała 100 dni rządu