Na pierwszym posiedzeniu swego rządu Tsipras zapowiedział, że renegocjacja zobowiązań Grecji jest jednym z jego priorytetów. Dodał, że celem rządu będzie "narodowe ocalenie", a gabinet jest gotów, jak się wyraził, przelać krew, aby przywrócić godność narodu. Nowy rząd ogłosił już, że ma zamiar zrezygnować z prywatyzacji portu w Pireusie.

>>> Czytaj też: Grecja sprzymierzy się z Rosją? Niemcy martwią się o jedność UE

Nowy rząd Grecji powstał po niedzielnych wyborach, które zdecydowanie wygrała kierowana przez Tsiprasa lewicowa partia Syriza. W kampanii wyborczej Tsipras zapowiadał zerwanie z polityką oszczędności, narzuconą Grecji przez międzynarodowe instytucje finansowe.

Reklama