Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w lutym wzrosła o 295 tys., a stopa bezrobocia wyniosła 5,5 proc. - podano w USA w piątek.

W poniedziałek tymczasem Europejski Bank Centralny rozpoczął program skupowania obligacji rządowych i prywatnych na rynku wtórnym, czyli tzw. luzowanie ilościowe (QE). EBC będzie kupował miesięcznie walory warte 60 mld euro.

Celem QE jest kreowanie nowego pieniądza, aby rządy krajów unijnych mogły go w większym stopniu pożyczać, poprzez emisję obligacji.

Na rynku pojawiły się już informacje, że EBC rozpoczyna skupowanie niemieckich obligacji rządowych, a także papierów rządów Włoch, Belgii i Francji.

Reklama

Po południu w Brukseli rozpocznie się posiedzenie ministrów finansów państw strefy euro, którzy będą rozmawiać m.in. o sytuacji Grecji.

Minister finansów tego kraju Janis Warufakis przesłał kilka dni temu list do przewodniczącego eurogrupy Jeroena Dijsselbloema, w którym informując o planowanych reformach zwraca się o stworzenie możliwości przyznania Grecji nowej pomocy finansowej przez euroland.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis ocenił, że przekazane przez rząd Grecji najnowsze propozycje reform są zdaniem KE niewystarczające.

Przed południem gracze rynkowi poznali wskaźnik Sentix o zaufaniu inwestorów w strefie euro w marcu, który był znacznie lepszy niż oceniano. Indeks ten wzrósł do 18,6 pkt. z 12,4 pkt. miesiąc wcześniej - podała grupa badawcza Sentix, a analitycy spodziewali się 15,0 pkt.

"W krótkiej perspektywie rynki w Europie wydają się być wyprzedane i jest czas na przerwę" - mówi Raimund Saxinger, zarządzający Frankfurt-Trust Investment GmbH.

"Sprawa Grecji jest "krótkoterminową obawą". Teraz ważne są Stany Zjednoczone" - dodaje.

>>> Czytaj też: Grecja pogrąża się w kryzysie. Ateny nie dostaną wcześniej pożyczki