Poniedziałek zapisze się w historii jako dzień rozpoczęcia długo zapowiadanego przez EBC programu QE.

W ramach luzowania ilościowego, frankfurcka instytucja będzie co miesiąc skupowała obligacje państw członkowskich o wartości 60 mld euro. Termin zakończenia programu wyznaczono na wrzesień 2016 roku. Już w zeszłym tygodniu Mario Draghi zapowiedział jednak, że dodruk taniego pieniądza potrwa „tak długo, jak długo nie stwierdzimy trwałego dostosowania ścieżki inflacji, odpowiadającego naszemu celowi inflacyjnemu: poniżej, ale blisko 2% w średnim okresie”. Informacje o rozpoczęciu skupu aktywów przyczyniła się podczas wczorajszej sesji do wzrostu kursów obligacji państw strefy euro, znacząco obniżając ich rentowność. EUR/USD kontynuował natomiast spadki zapoczątkowane w ubiegłym tygodniu – wszystko wskazuje na to, że trend ten zostanie utrzymany także dzisiaj.

Nad ranem uwagę inwestorów przyciągnęły informacje napływające z Państwa Środka, gdzie w ostatnim miesiącu dynamika inflacji CPI wzrosła z 0.08% r/r do 1.4% r/r. Istotny wpływ na sytuację panującą na rynku surowców będzie miała natomiast zaplanowana na godzinę 22.40 publikacja Amerykańskiego Instytutu Naftowego dotycząca stanu rezerw ropy naftowej.