Ministerstwo Sprawiedliwości obawia się, że przebywający w grupach islamiści mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Zamiast skutecznej resocjalizacji, islamiści mogą próbować werbować współwięźniów, by ci po opuszczeniu zakładu karnego podjęli współpracę z organizacjami terrorystycznymi.

Z tego powodu w Brugii oraz Ittere stworzone zostaną specjalne oddziały, w których zostanie osadzonych 42 skazanych. Mają z nimi współpracować specjaliści psychologowie pochodzenia muzułmańskiego. Ich celem będzie przekonanie osadzonych do odejścia od radykalnych poglądów.

Według specjalistów, Belgia jest państwem, w którym odsetek dżihadystów walczących w Syrii i Iraku jest największy. Szacuje się, że z Belgii na Bliski Wschód wyjechało 300-400 radykalnych islamistów, przy 11 milionach mieszkańców tego kraju.