Podejrzany o korupcję minister finansów Rumunii Darius Valcov podał się do dymisji. Premier Victor Ponta przyjął jego rezygnację.

Przedwczoraj wszczęto śledztwo przeciwko ministrowi Valcovowi. Podejrzenie o korupcję dotyczy okresu, gdy był on burmistrzem miasta Slatina. Valcov miał - w zamian za dwa miliony euro - faworyzować jedną z firm przy zamówieniach na roboty publiczne. W piątek przesłuchali go pracownicy agencji antykorupcyjnej, jako jednego z trzech podejrzanych. Valcov był ministrem finansów od grudnia zeszłego roku.

Rumunia jest uważana za jeden z najbardziej skorumpowanych państw członkowskich Unii Europejskiej. Niemniej w ostatnim czasie prokuratorzy tej naddunajskiej republiki zostali pochwaleni przez Brukselę za zaostrzenie przepisów dotyczących walki z korupcją.