"Szok i niedowierzanie" - tak zwolennicy lewicy reagują na coraz dokładniejsze wyniki wyborów do 20 Knessetu. "Euforia" - to reakcja działaczy prawicowych.

Według najnowszych sondaży publikowanych przez izraelską telewizję, Likud zdobył 29 mandatów w 120-osobowym parlamencie, a Obóz Syjonistyczny zaledwie 24. Beniamin Netanjahu stosunkowo łatwo będzie mógł utworzyć większościową koalicję złożoną z 5 bądź 6 ugrupowań prawicowych i religijnych.

>>> Czytaj też: Izrael chce pozwać palestyńskie władze

Reklama

Zjednoczona Partia Arabska z 14 mandatami jest trzecim co do wielkości ugrupowaniem, ale nie będzie miała żadnego wpływu na politykę prowadzoną przez prawicowy rząd.

Frekwencja wyborcza była najwyższa od kilkunastu lat i wyniosła prawie 72 procent.