Gazeta pisze, że w ubiegłym roku przybyło w Polsce 475 tysięcy metrów kw. powierzchni na której można robić zakupy. To 24 nowe parki i centra handlowe oraz 9 rozbudowanych. Największy ruch widać było w miastach poniżej 100 tysięcy mieszkańców.

>>> Czytaj też: Chińskie „Apple” rzuca wyzwanie Samsungowi. Chce podbić Europę

Jednak jak zwracają uwagę eksperci w takich miejscowościach nie ma miejsca na więcej niż 1 lub 2 obiekty. Dlatego deweloperzy wracają do metropolii, które co prawda mają wysoki wskaźnik nasycenia, ale są zwykle najbardziej zamożne, a ich centra handlowe już okrzepły.

Reklama

Czytaj więcej w "Pulsie Biznesu"