Premier Grecji Aleksis Tspiras składa oficjalną wizytę w Niemczech. Późnym popołudniem (17.00) będzie rozmawiał w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel. Spotkanie zdominuje sprawa greckiego zadłużenia i warunków dalszej pomocy dla Aten.

Stosunki między Berlinem a Atenami dawno już nie były tak napięte. Niemieccy politycy tracą cierpliwości do nowych władz Grecji i coraz głośniej domagają się konkretnych planów reform, uzależniając od tego dalsze wsparcie finansowe. Politycy w Grecji nie przebierają zaś w słowach, oskarżając Niemcy o mieszanie się do greckich spraw i podliczając koszty niemieckiej okupacji Grecji w czasach drugiej wojny światowej.

Komentatorzy przewidują, że dzisiejsze spotkanie pomoże ostudzić emocje. Zresztą już na ostatnim szczycie w Brukseli atmosfera była nieco lepsza, a grecki premier zobowiązał się przedstawić listę z propozycjami reform. Niemiecka prasa donosi tymczasem, że władzom w Atenach zaciska się wokół szyi finansowa pętla. Z obliczeń Komisji Europejskiej wynika, że już za niecałe trzy tygodnie Grecja utraci płynność finansową i stanie w obliczu bankructwa.

>>> Czytaj też: Trwa batalia o UE: wygra ją homo economicus czy ludzkie instynkty?