Wicepremier Janusz Piechociński podczas ubiegłotygodniowej wizyty z misją gospodarczą w Turkmenistanie podkreślał, że to perspektywiczny region. Dodał, że są tu już obecni wielcy światowi gracze - na przykład firmy z Chin i Japonii. Dlatego powinniśmy mieć ciekawą ofertę dla tego rynku - dodał.

Jedną z firm budowlanych, która stawia między innymi na wschód jest Unibep. Jej prezes Leszek Gołębicki tłumaczy, że w wielu krajach postsowieckich sposoby prowadzenia działalności są bardzo podobne. "Trzeba mieć licencję, założyć przedstawicielstwo, czyli sposoby działania są bardzo podobne" - uzupełnia.

Dyrektor marketingu rynku wschodniego bydgoskiej fabryki pojazdów szynkowych PESY Dariusz Skotnicki zaznacza, że wychodzenie poza Polskę to jeden z elementów jej strategii. Dotyczy to krajów nie tylko Europy Zachodniej, ale też między innymi o Afryki i Azji. "Mamy doświadczenie, bo dostarczamy nasze produkty dla kolei, jak i tramwaje dla miast, w tym dla Moskwy" - dodaje.

Oprócz Turkmenistanu polskie misje gospodarcze zorganizowano ostatnio między innymi do Kazachstanu i Azerbejdżanu, a także do Algierii i Indii.

Reklama

>>> Czytaj też: Polska najlepszym krajem dla biznesu w regionie Europy Wschodniej i Azji Środkowej