Należący do TataMotors Jaguar Land Rover myśli o fabryce w naszym regionie. Firma szuka działki. W grę wchodzą Polska, Słowacja, Czechy i Węgry - pisze "Puls Biznesu".

Według rozmówcy gazety, osoby "zbliżonej do negocjacji" w sprawie działek, Jaguar myśli o fabryce, w której mogłoby pracować nawet 6 tysięcy ludzi. W Polsce interesuje się lokalizacjami przy zachodniej granicy.

Przedstawiciele Jaguara nie komentują tych doniesień. Podobnie Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych.

>>> Czytaj też: Czesi mają Skodę, Rumuni Dacię, a Polska ogromną bazę motoryzacyjną bez własnej marki

Polska potrzebuje nowej inwestycji w przemyśle samochodowym, bo przegrywa rywalizację z sąsiadami. "Puls Biznesu" przypomina, że w 2014 roku w naszym kraju powstało ponad pół miliona samochodów, w tym samym czasie w Czechach - 1,2 mln, a na Słowacji - 1 mln.

Reklama

Więcej w "Pulsie Biznesu".

ikona lupy />
Jaguar MAŁY / Forsal.pl