Planowane reformy to warunek przyznania władzom w Atenie pomocy finansowej. Grecja, która znowu stanęła na skraju bankructwa, była wcześniej krytykowana za brak działań. Teraz - jak mówił szef Komisji - ma się to zmienić.

Juncker przyznał, że w ostatnich tygodniach patrzył pesymistycznie na sytuację, bo nie było żadnego postępu. "Ale sytuacja poprawiła się i mam nadzieję, że osiągniemy porozumienie z korzyścią dla Grecji, która jest nam bliska i dla Unii Europejskiej" - powiedział szef Komisji Europejskiej.

>>> Czytaj też: Rosja wznowi handel spożywczy z Grecją, Cyprem i Węgrami

Reklama

Grecji zależy na szybkiej wypłacie części pożyczki z obiecanych ponad siedmiu miliardów euro. Najpierw jednak postępy we wdrażaniu reform ocenią eksperci z trzech instytucji - Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego, oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.