Na zmianę pory roku czekają zwłaszcza firmy wiosennego biznesu. To już nie jest działalność garażowa i półoficjalna. Profesjonalne przedsiębiorstwa porządkują nie tylko biura i lokale handlowe, lecz także mieszkania czy domy. Koszt sprzątania waha się w zależności od regionu. Najdrożej jest w dużych miastach, gdzie jednodniowe sprzątanie dwupokojowego mieszkania z myciem okien, piekarnika i lodówki kosztuje co najmniej 150 zł.

– Największe oblężenie przeżywamy zawsze przed Wielkanocą. W tym roku ten trend jest utrzymany. Klienci indywidualni zlecają głównie mycie okien czy łazienek. Obecnie niemal codziennie sprzątamy prywatne mieszkania – mówi Mateusz Żywicki, właściciel Przedsiębiorstwa Usługowo-Handlowego Mati Błysk.

Na nadejście wiosny szykowane są też ogrody. Klienci zlecają przede wszystkim uporządkowanie trawników i cięcie krzewów. Rosnąca konkurencja na rynku ogrodniczym sprawiła, że z roku na rok ceny tego rodzaju usług spadają. Na uporządkowanie trawnika trzeba wydać ok. 2 zł za 1 mkw. To przekonuje Polaków do zlecania tych prac specjalistom.

– Liczba naszych klientów rośnie o kilka procent w skali roku. Wynik byłby lepszy, gdyby nie jednoczesny przyrost w liczbie firm ogrodniczych – wyjaśnia właściciel Centrum Zakładania Ogrodów Nefelit.

Reklama

Branża ogrodnicza się rozwija, bo w Polsce rośnie też liczba domów jednorodzinnych z ogrodami. Według danych Eurostatu już 52 proc. Polaków mieszka w domach jednorodzinnych. W miastach większych niż półmilionowe ten współczynnik wynosi 8,5 proc. Na wsiach to aż 82 proc. Ważnym klientem na rynku ogrodniczym są także właściciele ogrodów działkowych. Euromonitor International szacuje, że obecnie wartość rynku ogrodniczego w Polsce wynosi ponad 970 mln zł. W tym roku, zdaniem specjalistów, urośnie o kolejne 2 proc.

Biznes kręci się wiosną również w związku z utrzymaniem samochodu. – Po zimie na pewno warto przeczyścić układ hamulcowy, ponieważ klocki mogą się zapiekać przez sól. To może być niebezpieczne i zwiększać spalanie przez większe opory podczas jazdy – mówi mechanik Paweł Miąskiewicz, współwłaściciel warsztatu samochodowego na warszawskim Grochowie. – Warto też zadbać o czyszczenie i odgrzybianie klimatyzacji. Dobrze jest poza tym umyć samochód od spodu. Sól i wszelakie chemikalia używane na drogach przyspieszają gnicie i korozję – dodaje mechanik.

Konieczna jest też wymiana opon na letnie. Teraz przed świętami wiele warsztatów kusi promocjami. Wystarczy wejść na ich strony, by się o tym przekonać. Na wielu z nich znajdziemy kupon rabatowy, który trzeba tylko wydrukować i okazać w warsztacie. Upusty sięgają 20 proc. Największe rabaty obowiązują w sieciowych warsztatach. Te jednak stanowią mniejszość spośród 17,5 tys. tego rodzaju placówek działających w naszym kraju.

>>> Czytaj też: Volkswagen zwiększy zatrudnienie w Poznaniu. Pracę znajdzie nawet 900 osób