Złoty wyceniany jest następująco: 4,0695 PLN za euro, 3,7736 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,8908 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,6084 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,323% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego nie przyniosło znaczących ruchów gdyż na przedświątecznym rynku inwestorzy czekają jeszcze jedynie na publikację paru danych makro. W konsekwencji obserwowaliśmy raczej nieznaczną kontynuację wcześniejszych ruchów, czyli lekki wzrost wyceny wobec euro przy kosmetycznej zniżce w relacji do dolara amerykańskiego. Dzisiejsza sesja może mieć jednak bardziej dynamiczny charakter gdyż na rynek napłyną publikacje dot. przemysłowych wskaźników PMI za marzec. W przypadku krajowego wskaźnika spodziewany jest wzrost do 55,3 pkt. z 55,1 pkt. uprzednio. Lepszy odczyt mógłby stanowić lokalne wsparcie dla krajowej waluty, gdyż przyczyniłby się do przekonania części inwestorów o zakończeniu cyklu luzowania (w dalszym ciągu instrumenty pochodne wskazują na możliwe dalsze cięcia, prawdopodobnie z uwagi na potencjalne umocnienie złotego). W szerszym ujęciu po porannej zmienności wywołanej odczytem inwestorzy znów śledzić będą sytuację na rynkach zagranicznych, gdzie tematyka spekulacji nt. działań FED jest obecnie głównym rynkowym „trigger’em” do większych ruchów.

Poza wymienionym wyżej odczytem PMI dla gospodarki krajowej warto bliżej przyjrzeć się analogicznym publikacjom m.in. dla Niemiec (fin. 52,4 pkt. oczek.) czy zbiorczym wskazaniem dla Strefy Euro (oczek. 51,9 pkt.). Aktualnie obserwujemy dość pozytywne nastroje rynkowe, gdyż PMI wg CFLP dla Chin wzrósł do 50,1 pkt. z 49,9 pkt. w lutym.

Z rynkowego punktu widzenia obserwowaliśmy kontynuację trendów na parach związanych z PLN, czyli dalszych spadków na EUR/PLN oraz lekką zwyżkę na USD/PLN. Nad ranem widoczne są jednak próby wygenerowania korekty spadkowej na zestawieniu z dolarem oraz funtem – warto jednak pamiętać, iż obecnie mamy do czynienia z tzw. płytkim rynkiem i najprawdopodobniej dopiero publikacje indeksów PMI przełożą się na wiarygodne ruchy na rynku walutowym.

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.