Sędziowie Trybunału orzekli, że instrument ten jest niezgodny z zasadą równości wobec prawa. W myśl obowiązujących przepisów banki w Polsce, miały prawo do egzekwowania swoich wierzytelności bez oceny sądu dotyczącej zasadności roszczeń.

Analityk Domu Maklerskiego mBanku Kamil Maliszewski, gość Polskiego Radia 24 uważa, że osoby mające kłopoty ze spłatą kredytu mogą odetchnąć nieco swobodniej. Przede wszystkim- jak wyjaśnia ekspert- nie będzie już sytuacji, kiedy ktoś zostaje zaskoczony przez komornika, ponieważ nie dowiedział się nawet, że bank wydał tytuł egzekucyjny i rozpoczęła się procedura windykacyjna. Kamil Maliszewski dodaje, że jeżeli szybko nie zostaną wprowadzone nowe rozwiązania, trzeba będzie wrócić do systemu wekslowego.

>>> Czytaj też: Koniec z błyskawiczną egzekucją. Dłużnicy chronieni przez konstytucję

Reklama

Jednak, zdaniem analityka, będzie to niekorzystne zarówno dla banków jak i klientów. W jego opinii, bank będzie musiał znacznie dłużej dochodzić swoich praw, a cała procedura będzie bardziej kosztowna, zarazem te koszty będą na pewno przerzucane na klientów banków.

Z kolei ekspert Krajowej Izby Gospodarczej Przemysław Ruchlicki uważa, że banki znajdą sposób, by zrównoważyć ewentualne straty z powodu zlikwidowania Bankowego Tytułu Egzekucyjnego. Mogą to być rozwiązania równie niekorzystne dla dłużników ale procedury będą droższe i wszystko będzie trwało dłużej.

Trybunał Konstytucyjny, uchylając przepisy Prawa bankowego dotyczące zapisów w sprawie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego zaznaczył, że wyrok wejdzie w życie w sierpniu 2016 roku.