Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, podczas kwietniowego posiedzenia EBC podjęto decyzję o kontunuowaniu dotychczasowej polityki monetarnej. Zdaniem Mario Draghiego, rozpoczęty w marcu program skupu aktywów przebiega bez zakłóceń, a jego pierwsze efekty są już widoczne. "Spodziewamy się, że ożywienie gospodarcze w strefie euro będzie bardziej zauważalne i jego tempo stopniowo przyspieszy" – powiedział szef ECB w czasie wczorajszej konferencji prasowej.

Popołudniu, uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęły także informacje napływające z kraju, gdzie – ze względu na umiarkowane tempo wzrostu gospodarczego, a także utrzymującą się deflację – RPP zdecydowała o pozostawaniu stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie. Tymczasem, jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, dynamika inflacji CPI wzrosła z -0.1% m/m w lutym do 0.2% m/m w marcu. Widoczna w ujęciu rocznym deflacja na poziomie -1.5% pozostaje natomiast efektem znacznie niższych niż przed rokiem cen paliw, co pozwala mieć nadzieję na trwałe przełamanie trendu deflacyjnego.

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od publikacji danych obrazujących aktualną sytuację ekonomiczną w Australii. W ciągu dnia poznamy informacje o dynamice inflacji bazowej (prognoza 0.4% m/m) w Polsce. Zza Oceanu napłyną natomiast wiadomości na temat kondycji amerykańskiego rynku pracy, a także wysokości indeksu Fed z Filadelfii (prognoza 6.3 pkt).