Z jednej strony Grecja ze swoimi problemami, które z upływem czasu będą większe - wprawdzie Grecy zdementowali dzisiaj spekulacje, jakoby mieli prosić MFW o przełożenie terminu majowych spłat kapitału, to z wypowiedzi unijnego komisarza Pierre Moscovici, a także wcześniejszych postaw szefa KE Junckera można odnieść wrażenie, że Grexit byłby ogromną katastrofą, jeżeli miałby nastąpić – a z drugiej strony kolejne słabe dane z USA, które pokazują, że czerwcowe oczekiwania, co do podwyżki stóp przez FED należy odłożyć na półkę. O godz. 14:30 okazało się, że liczba wydanych pozwoleń na budowy spadła w marcu o 5,7 proc. m/m, a liczba rozpoczętych budów wzrosła zaledwie o 2 proc. m/m po 15,3 proc. m/m spadku w lutym. Cotygodniowe bezrobocie zwiększyło się do 294 tys. wniosków – oczekiwano 280 tys.

Sytuację nieco ratuje regionalny odczyt indeksu FED z Filadelfii, który wzrósł w kwietniu do 7,5 pkt. z 5,0 pkt. Tylko, że w tym tygodniu mieliśmy już zaskoczenie, niestety negatywne ze strony analogicznego indeksu dla Nowego Jorku, który spadł w kwietniu do -1,19 pkt. z 6,9 pkt. Przed nami szereg wystąpień członków FED (Lockhart, Mester, Rosengren, Fischer) – to tylko dzisiaj – którzy najpewniej będą odnosić się do zagadnień polityki monetarnej. Warto jednak zwrócić uwagę, że ewentualne perturbacje wokół Grecji na pewno nie będą pomocne dla FED – reasumując, rynek powinien zastanowić się teraz, czy w tym roku będzie tylko jedna podwyżka stóp procentowych na jesieni. Jednak już wnioski nie są takie oczywiste. Pretekst do korekty dolara jest, ale brakuje dla niego mocnych alternatyw.

W efekcie dolar nie będzie wyglądać tak samo w ustawieniach z różnymi walutami. Sytuacja jeszcze bardziej komplikuje się w krótkim terminie. Tu chociażby na EUR/USD mamy dzisiaj sporą rozpiętość wahań i cały czas ustawienie pro-spadkowe, co wynika z wcześniejszej formacji RGR zakładającej zejście poniżej marcowych dołków na 1,0461. Niemniej wyraźnym sygnałem, że wracamy do w/w scenariusza będzie zejście poniżej 1,06.

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

Reklama