Według raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego przyszłość krajów Ameryki Łacińskiej eksportujących ropę naftową może być ponura, głównie ze względu na niskie ceny tego surowca.

Raport wskazuje, że PKB w 2014 regionu wzrosło o 1,3 proc. czyli znacznie mniej niż przez ostatnie 9 lat, gdy średni wzrost wynosił 4,2 rocznie. W 2015 roku wzrost PKB w regionie ma nie przekraczać 1 procenta.

>>> Czytaj także: Ropa za bombę. Ceny czarnego złota znów zanurkują

- Niskie ceny ropy to dobra wiadomość dla krajów importujących paliwa kopalne, czyli tak naprawdę większości światowych gospodarek – uważa Olivier Blanchard z Międzynarodowego Funduszu Walutowego – Dla eksporterów oznacza to realny spadek dochodów. Niektóre kraje zgromadziły duże rezerwy w czasie, gdy ceny ropy były wysokie i teraz mogą przetrwać okres niskich cen – mówi - Te, które tego nie zrobiły, mają problem.

Wenezuela i Brazylia na głodzie

Reklama

Według International Business Times gospodarka Wenezueli, siódmego największego eksportera ropy naftowej na świecie, może się skurczyć nawet o 7 procent w tym roku.

Brazylijska gospodarka może skurczyć się o 1 proc. Prognozy zostały obniżone o 2 punkty procentowe w stosunku do października 2014. Oprócz niskich cen ropy brazylijska gospodarka musi zmagać się ze skandalami korupcyjnymi w państwowym Petrobrasie.

Kuwejt: odkrywamy nowe pola naftowe

Według informacji telewizji Al-Arabiya Arabia Saudyjska wydobędzie w tym roku rekordowe ilości ropy naftowej. Ali al-Naimi, minister ds. ropy naftowej wskazuje, że w marcu we wszystkich krajach OPEC wydobywano 30,79 milionów baryłek dziennie, z czego 10,3 miliona w Arabii Saudyjskiej. Rekordowe wydobycie podyktowane było znacznie wyższym popytem, napędzanym niskimi cenami ropy naftowej.

> > > Czytaj także: Sierakowska: Duże zapasy ropy naftowej w USA i Chinach

-Naszą misją jest dostarczanie klientom tego, czego potrzebują. W tej chwili potrzebują dziesięć milionów baryłek ropy dziennie – mówił Naimi.

Wskazał, że nie boi się spadku zainteresowania Chin ropą naftową ani konkurencji ze strony USA – Świat nie może być zafiksowany na punkcie USA. Arabia Saudyjska była w stanie zwiększyć w miesiąc wydobycie o połowę wydajności amerykańskiego pola Bakken, największego pola z ropą z łupków. - dodał

- Jeżeli wierzyć zapewnieniom Saudyjskich polityków, są oni gotowi na zdecydowanie większe spadki cen, jednak wydaje się, że są one obecnie mało prawdopodobne - uważa Kamil Maliszewski, analityk Domu Maklerskiego mBanku.

> > > Czytaj także: Jędrzejak: Nieoczekiwany wzrost cen ropy naftowej

Kuwejcka agencja informacyjna KUNA informuje, że w kraju znaleziono cztery nowe, obiecujące pola naftowe. Mimo niskich cen surowca, eksploatacja pól ma być opłacalna. Hashem Hashem, prezes państwowego Kuwait Oil Co zapowiedział, że ma w planach zwiększenie wydobycia ropy naftowej i gazu o ponad 50 proc. do początku 2016 roku.

Zdaniem Alego al-Omaira, kuwejckiego ministra ds. ropy naftowej światowa nadwyżka ropy naftowej na rynkach będzie się kurczyć, a w tej chwili wynosi nie więcej, niż 1,8 miliona baryłek dziennie.

- Rok powinniśmy zakończyć w okolicach 65 USD za baryłkę ropy Brent i 60 USD za baryłkę ropy WTI, a poziomy, które widzieliśmy jeszcze rok temu powyżej 100 USD wydają się z obecnej perspektywy całkowicie nierealne - podsumowuje Maliszewski.