Wicepremier Janusz Piechociński podkreśla, że przetarg w sprawie śmigłowców trwa i nie jest jeszcze pewne, że Polska kupi akurat te maszyny.

Janusz Piechociński studzi emocje wokół wyboru francuskiej firmy jako producenta helikopterów dla naszej armii. Wicepremier, gość radiowej Jedynki podkreśla, że przetarg w tej sprawie trwa i nie jest jeszcze pewne, że Polska kupi akurat te śmigłowce.

Po ogłoszeniu planów MON-u pojawiły się głosy krytyki, że wybrano akurat francuskie maszyny, kosztem helikopterów dwóch innych firm, które są częściowo produkowane w Polsce. Janusz Piechociński mówi, że w tej sprawie nie wszystko jest jeszcze przesądzone, bo przetarg nie został zakończony.

Wicepremier dodaje, że by przedstawić szczegóły tego wyboru, trzeba by było ujawnić preferencje polskiej armii w tej sprawie, ale to - zdaniem Janusza Piechocińskiego - nie jest "ani potrzebne, ani możliwe".

Francuskie helikoptery H225M przeszły do fazy testów, pokonując maszyny S-70i Black Hawk produkowane przez amerykański koncern Sikorsky i śmigłowce AW149, oferowane przez włosko-brytyjską firmę AgustaWestland.

Reklama

>>> Czytaj też: Ekspert: Nawet Amerykanie nie widzą sensu modernizowania rakiet Patriot