Ursus prowadzi rozmowy na temat wejścia na rynki kolejnych, po Etiopii, krajów afrykańskich. Chce także rozpocząć sprzedaż w Kazachstanie i Kirgistanie, poinformował agencję ISBnews prezes Karol Zarajczyk.

"Obecnie prowadzimy rozmowy w różnych krajach na kontynencie afrykańskim. Przed rozpoczęciem negocjacji bardzo starannie badamy dany rynek pod kątem możliwości rozwoju na tle danego regionu, oczywiście, rozwoju rolnictwa i potencjału mechanizacyjnego. Obecnie wiemy, że znajduje się tam kilka bardzo ciekawych krajów z bardzo dobrą wzrostową charakterystyką" - powiedział Zarajczyk w rozmowie z ISBnews.

Dodał, że ważny dla spółki jest także kierunek wschodni. "W przypadku rynków wschodnich, na początku chcemy postawić na Kazachstan i Kirgistan" - zapowiedział prezes.

Jednocześnie podkreślił, że Ursus liczy również na sprzedaż na rynkach Unii Europejskiej, które stawiają najwyższe oczekiwania jakościowe i techniczne, oraz na zwiększenie sprzedaży w Polsce.

Reklama

"Koncentrujemy się na Afryce. Afryka to obecnie największy odbiorca naszych produktów. W drugiej kolejności Polska i później pozostałe kraje na świecie" - podsumował Zarajczyk.

Jak wyjaśnił, specyfiką inwestycji w Afryce jest to, że wymagają one wsparcia polskiego rządu. Bez udzielenia kredytów pomocowych na zakup polskich wyrobów takich transakcji w Afryce może nie być, a swoje produkty sprzedadzą tam Chiny, Indie lub inne kraje europejskie, które przywożą tam zarówno towar, jak i finansowanie.

Ursus specjalizuje się w produkcji i sprzedaży maszyn i urządzeń przeznaczonych dla rolnictwa. W 2011 r. spółka Ursus połączyła siły z innym rodzimym producentem maszyn dla rolnictwa - spółką Pol-Mot Warfama. Władze spółki zadecydowały o przeniesieniu produkcji ciągników do Lublina oraz rozszerzeniu zakresu asortymentowego produkowanych wyrobów.

>>> Czytaj też: Ursus jedzie na podbój Afryki. Czy polska firma odbuduje dawną potęgę?

Firma liczy na drugą transzę kontraktu w Etiopii

Na wartość przychodów Ursusa w bieżącym roku wpłynie dalsza realizacja kontraktu w Etiopii oraz spodziewany napływ funduszy unijnych na rolnictwo, poinformował agencję ISBnews prezes spółki Karol Zarajczyk.

"Wyniki w 2015 roku zależą od kilku czynników. Jeśli nasz partner etiopski - firma METEC otrzyma wsparcie finansowe od rządu polskiego na drugą transzę kontraktu, ten rok powinien być bardzo dobry. Etiopska strona jest zadowolona z realizacji I transzy naszych produktów i chce z nami dalej współpracować. W realizacji obecnie jest montownia ciągników w Etiopii" - powiedział Zarajczyk ISBnews.

Ważnym dla spółki obszarem jest także rynek krajowy i inne rynki Unii Europejskiej, gdzie zakupy w dużej mierze finansowane są dzięki dystrybucji środków z dopłat. "Branża maszyn rolniczych w Europie podlega koniunkturze dystrybucji dopłat unijnych. Jesteśmy na początku dystrybucji środków z nowego budżetu Unii Europejskiej" - wskazał prezes.

Jak wyjaśnił, wzrost przychodów w 2014 r. był wynikiem realizacji kontraktu etiopskiego i sprzedaży krajowej, w tym dostawy trolejbusów dla miasta Lublin.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 236,20 mln zł w 2014 r. wobec 168,04 mln zł rok wcześniej.

Jesienią 2014 r. Ursus poinformował o podpisaniu z etiopską firmą Metals and Engineering Corporation of Adama Agricultural Machinery Industry (METEC) kontraktu na dostawę 3 tys. ciągników za łącznie 90 mln USD. Realizacja drugiej fazy kontraktu spodziewana jest w 2015 r.

Ursus specjalizuje się w produkcji i sprzedaży maszyn i urządzeń przeznaczonych dla rolnictwa. W 2011 r. spółka Ursus połączyła siły z innym rodzimym producentem maszyn dla rolnictwa - spółką Pol-Mot Warfama. Władze spółki zadecydowały o przeniesieniu produkcji ciągników do Lublina oraz rozszerzeniu zakresu asortymentowego produkowanych wyrobów.