Dzisiejsze publikacje makro z USA nie zachwyciły. Różnica w danych nt. cotygodniowego bezrobocia była znikoma (295 tys. wobec szacowanych 290 tys.), tym samym uwagę skupiły dwa kolejne odczyty.

Pierwszy to PMI dla przemysłu, który według wstępnych wyliczeń spadł w kwietniu do 54,2 pkt. z 55,7 pkt. (oczekiwano 55,5 pkt.) – co może, choć nie musi, sugerować rozczarowanie danymi ISM, które poznamy na początku maja. Drugi to mocne tąpnięcie dynamiki sprzedaży nowych domów, bo aż o 11,4 proc. m/m do 481 tys. Niemniej to dane marcowe, a wtedy większość odczytów rozczarowywała.

Tak czy inaczej, dolar dostał dzisiaj powody do osłabienia, chociaż na główny ruch trzeba będzie zaczekać jeszcze z tydzień – do początku maja, kiedy zaczną spływać kluczowe dane. Do tego czasu sytuacja może pozostać „nierozegrana”.

Na wykresie EUR/USD widać, że jak na razie zanegowana została negatywna wymowa wczorajszej świecy – notowania wróciły w rejon 1,08. W rannym komentarzu wspominaliśmy, że rośnie prawdopodobieństwo rozbudowania wyraźniejszego scenariusza wzrostowego w średnim terminie, a mocne wsparcie będzie budowane wokół 1,0635. W krótkim terminie opór w rejonie 1,0819-48 może być mocny. Jutro w kalendarzu mamy dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku w USA za marzec o godz. 14:30 – te odczyty bywają zmienne, ale rynek podchodzi do nich z większą uwagą – oraz popołudniowe obrady Eurogrupy w Rydze (chociaż i tak kwestia grecka zostanie rozwiązana najwcześniej na kolejnym posiedzeniu 11 maja).

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

Reklama