Mieszkanie jak kameleon

Chcemy żyć nowocześnie i komfortowo czuć się w swoim wnętrzu. Aby tak było, powinno ono być przystosowane do naszego obecnego nastroju, doskonale nadają się do tego kolory. Należy zacząć od zaplanowania bazy kolorystycznej – będzie ona szkieletem wystroju mieszkania. Do wyboru są dwie podstawowe bazy: ciepła i zimna. – W naszym kraju największą popularnością cieszą się dwa kolory bazowe: beżowy i biały. – mówi Anna Sadowska z urzadzamypodklucz.pl. – Z tych dwóch Polacy najbardziej w ostatnim czasie lubią beż, często skręcający w stronę jasnego ecru. Tak wykończone ściany przełamujemy dodatkami w ciemnym brązie (np. wenge) lub czernią. Rozwijając tą tonację na całe mieszkanie będziemy opierać się na kolorach ziemi. – dodaje Sadowska.

Drugim popularnym tłem w naszym mieszkaniu jest biel, którą zestawiamy z czernią lub szarościami. Takie monochromatyczne tło jest znacznie chłodniejsze w odbiorze, ale i ma w sobie znacznie większy potencjał do pokolorowania go dodatkami.

Reklama

>>> Czytaj też: Co dziesiąte polskie mieszkanie wymaga remontu

Akcenty współgrające z bazą

Używając stałej kolorystycznej bazy i żonglując dodatkami, możemy płynnie zmieniać nastrój panujący w poszczególnych pomieszczeniach. Nie wolno jednak zapominać o spójności całej aranżacji, gdyż efekt nieodpowiedniego doboru barw może być kiczowaty. Wystarczy odrobina wyobraźni, ona podpowie, że np. kolory ziemi powinno się zestawiać ze sobą. – Żywo żółte Słońce na błękitnym niebie wygląda bardzo dobrze i naturalnie, nie bójmy się więc łączenia tych dwóch kolorów. Wiosenna zieleń również pasuje do tego zestawienia.

- Owszem, w naturze znajdziemy też wiele innych barw, ale zwracają one na siebie uwagę mocniej niż codzienne widoki, zatem będą bardziej krzyczeć, niż podkreślać harmonię – zauważa Anna Sadowska z urzadzamypodklucz.pl. – To wybór dla osób, które w zaciszu domowym poszukują relaksu i wyciszenia – dodaje.

Dzięki odpowiednim kolorowym dodatkom dostawę energii można wydobyć nawet z monochromatycznych barw podstawowych takich jak biel czy szarość. – Pasuje tu w zasadzie wszystko poza ecru, beżami i brązami. – zauważa Anna Sadowska. – W takim zestawieniu można nawet wstawić turkus, żółć, intensywną fuksję, czy seledyn.

>>> Czytaj też: Rajd cen na rynku gruntów. Polska ziemia drożeje najszybciej w UE

Kolor jako sposób na zmianę nastroju

Warto zastanowić się, jaki nastrój powinien panować w danym okresie i w zakresie potrzeb regulować to kolorowymi dodatkami. Doskonale nadają się do tego poszewki poduszek, zasłony czy obrusy, nie zapominajmy też o abażurach lamp – dzięki nim w ciągu godziny jesteśmy w stanie o 180 stopni zmienić wystrój pomieszczenia. – Warto też podziałać z łazienkowymi dodatkami i ręcznikami. Kolorem, który może zagościć w naszym domu niech będą żonkile dla mieszkań urządzonych w kolorach ziemi lub intensywnie żółte tulipany w tych biało-czarnych wnętrzach – mówi Anna Sadowska z urzadzamypodklucz.pl.

W okresie jesieni i zimy potrzebujemy wyciszenia, wówczas to można zmienić dodatki na ciepłe pomarańcze i czerwienie oraz spokojne błękity i granaty. Ciepła podczas zimowego wieczoru dodadzą też odpowiedni dzbanek czy owoce w koszu na stole.