Naszym zdaniem może to nałożyć spadkową presję na ropę. Pod koniec tygodnia poznamy dane z Chin, które w przypadku negatywnego zaskoczenia mogą odcisnąć piętno na notowaniach miedzi.

Ile ropy OPEC produkował w kwietniu?

W przyszłym tygodniu poznamy ważne dane dla rynku ropy. Instytucje finansowe prześlą dwóm największym agencjom informacyjnym (Bloomberg, Reuters) swoje szacunki dotyczące kwietniowej produkcji ropy w OPEC. Popyt na czarne złoto pochodzące z kartelu szacowany jest na około 29,5 mln baryłek dziennie w tym roku. W ciągu ostatnich trzech miesięcy podaż bardzo wyraźnie go przewyższała (styczeń 30,4 mln, luty 30,55 mln, marzec 31,03 mln). Jeżeli kwietniowe szacunki założą utrzymanie produkcji w okolicach marcowego poziomu to cena ropy może znaleźć się pod wyraźną presją spadkową. Naszym zdaniem jest to bardzo prawdopodobne, chociażby z uwagi na ostatnie wypowiedzi ministra energii Arabii Saudyjskiej, jakoby produkcja w tym kraju przekroczyła poziom 10 mln baryłek dziennie zarówno w marcu, jak i kwietniu. Naszym zdaniem rynek w ostatnim czasie wyraźnie ignoruje ryzyko związane ze zwiększoną produkcją ze strony Iranu oraz Libii. Jeżeli kraje te zwiększyłyby swoje wydobycie do poziomów przedkryzysowych to oznaczałoby to dodatkowe 2 mln baryłek ropy dziennie na rynku, co powinno doprowadzić do wyraźnych zniżek cen ropy.

Spekulanci stoją za zwyżkami cen ropy?

Reklama

Głównym powodem, dla którego cena czarnego złota nie spada, wydaje się być nastawienie spekulantów. Zwiększają oni długą pozycję netto zarówno w kontraktach na ropę typu WTI, jak i brent. Pozycja spekulacyjna netto dla WTI jest najwyższa od sierpnia 2014, czyli od czasu, gdy zapoczątkowane zostały silne zniżki cen tego surowca. Wzrasta ona już trzeci tydzień z rzędu. Warto także odnotować, że pozycja spekulacyjna netto na ropie brent znajduje się na najwyższym poziomie od kiedy dane są gromadzone (od początku 2011 roku). Dlatego też, warto będzie śledzić przyszłotygodniowe publikacje dotyczące pozycji spekulantów, ponieważ choćby niewielki ich spadek może w bardzo znaczący sposób zaważyć na sentymencie, a z drugiej strony silny wzrost spowoduje wzrost wrażliwości rynku na potencjalnie wysoki konsensus wśród instytucji finansowych dotyczący produkcji ropy w OPEC w kwietniu.

Miedź: w piątek rządowy PMI z Chin

Kolejną ważna publikacją dla rynku surowców będą przyszłotygodniowe dane na temat nastrojów w chińskim przemyśle. W piątek poznamy rządowy kwietniowy PMI dla sektora przemysłowego Państwa Środka. Co ciekawe, w ostatnim czasie odznaczał się on lepszym dopasowaniem do cen miedzi. Jeżeli doszłoby do spadku poniżej granicy 50 pkt., która oddziela rozwój od kurczenia się sektora to ceny miedzi mogą znaleźć się po presją spadkową, nawet w średnim terminie.