To nie dziwi –bo, to Europa miałaby ponieść największy koszt tego „strzyżenia”. Rynek to dementi jednak kupił – w efekcie euro uniknęło dzisiaj większej przeceny. Dziwi jednak nieco fakt braku większej reakcji na kolejne informacje, że do posiedzenia Eurogrupy 11 maja nie uda się osiągnąć porozumienia w negocjacjach wierzycieli z Grecją. Dodatkowo przedstawiciele Komisji Europejskiej mieli nieoficjalnie przyznać, że przedstawione przez nich dzisiaj prognozy gospodarcze dla Grecji są zbyt… optymistyczne, a kraj najprawdopodobniej będzie musiał się zmierzyć ze spiralą recesji i ponownego wzrostu zadłużenia.

W rozmowach z Grecją mamy, zatem pat, a ostatnie zmiany w zespole negocjacyjnym po stronie greckiej nie wniosły wiele, skoro nie ma zgody na bardziej radykalne ciecia wydatków, których domagają się wierzyciele.

Brak większej reakcji rynku na informacje z Grecji można tłumaczyć tym, że inwestorzy przyzwyczaili się już do tego, że „grecki serial” trwa cały czas. Tylko, że kiedyś musi się zakończyć. Europejscy decydenci wykonali na przestrzeni ostatnich miesięcy niezłą wizerunkową robotę, co sprawiło, że rynek kupił to, że bankructwo Grecji nie będzie równoznaczne z opuszczeniem strefy euro, a potencjalny finansowy chaos nie rozleje się na inne kraje. Pytanie, jednak, czy należy w to bezkrytycznie wierzyć?

Dzisiaj rynek otrzymał mieszane dane z USA. Deficyt handlowy na poziomie 51,37 mld USD w marcu to sygnał, że PKB w I kwartale, który wyniósł zaledwie 0,2 proc. w ujęciu zanualizowanym może zostać zrewidowany w dół. Niemniej już ISM dla usług za kwiecień zaskoczył pozytywnie rosnąc do 57,8 pkt. z 56,5 pkt. w marcu. Niemniej dolar po lepszym starcie rano w kolejnych godzinach słabł. Widać, że rynek ma jednak pewne wątpliwości, czy publikowane w najbliższych dniach ważne dane z rynku pracy będą zgodne, lub lepsze od oczekiwań.

Reklama

W efekcie na EUR/USD mamy dzisiaj mocne odbicie, chociaż w szerszym kontekście wcale nie jest powiedziane, że strefa wsparcia 1,1051-96 spełni swoje zadanie. Ważny opór to teraz okolice 1,12.

Nota prawna:

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.