Badanie telefoniczne przeprowadzono na 1000-osobowej próbie, tuż po zakończeniu debaty. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 24 maja.
Żukowski: Starcie wyrównane, ale Duda lepszy
Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego doktor Tomasz Żukowski jest przekonany, że drugą debatę prezydencką wygrał Andrzej Duda. Jego zdaniem to była inna potyczka, niż ta, którą widzieliśmy w niedzielę.
Starcie było wyrównane. Jednak zobaczyliśmy zupełnie innego Andrzeja Dudę - mówi IAR doktor Tomasz Żukowski. Według niego, obie strony były dobrze przygotowane, jednak w połowie debaty Bronisławowi Komorowskiemu coś zaczęło się wymykać. A Andrzej Duda w środku rozmowy - przy tematach gospodarczych i na jej końcu, wypadł lepiej.
Zdaniem Tomasza Żukowskiego prezydent tym razem przegrał nawet w pytaniu o obronność. Jednak zapłacił nie za swoje decyzje - dodaje politolog.
"Po prostu musiał bronić decyzji dotyczącej nowego helikoptera dla armii, która uderza w zakłady w Świdniku i w Mielcu" - wyjaśnia Tomasz Żukowski. Jego zdaniem obecny prezydent nie wypadł źle, ale Andrzej Duda prezentował się tym razem lepiej.
>>> Czytaj też: Zamiast wspierać rodzime przedsiębiorstwa, Polska wspiera firmy zagraniczne
B.Biskup: Duda był lepszy
Zdaniem doktora Bartłomieja Biskupa, politologa z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, Andrzej Duda nie próżnował od poprzedniej debaty. Tym razem - zdaniem eksperta - wygrał starcie z Bronisławem Komorowskim. "W porównaniu z niedzielą, Andrzej Duda zrobił postęp" - dodaje Bartłomiej Biskup.
Według eksperta, Andrzej Duda po pierwsze odrobił starte z poprzedniej debaty. Do niego miała też należeć końcówka dyskusji. "Odbiorcy najlepiej zapamiętują właśnie te momenty, dlatego miał lekką przewagę" - uważa politolog.
Tymczasem Bronisław Komorowski skupił się na kierowaniu komunikatów do swojego elektoratu. "Takie zadanie wyznaczył mu jego sztab wyborczy, a on je konsekwentnie realizował" - mówi politolog.
Kto był lepszy? To - podkreśla rozmówca IAR - rozstrzygną wyborcy, ale wygrana, według niego, będzie jedno- lub dwuprocentowa.
>>> Czytaj też: W Europie zapanowała moda na polskie ciuchy. Nasze marki robią furorę za granicą
Jabłoński: Platforma łapie zadyszkę
Bronisław Komorowski nie panuje nad swoją kampanią - twierdzi specjalista do spraw marketingu politycznego dr Wojciech Jabłoński. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" przekonuje, że w kampanii prezydenta widać zwykłą panikę, co pokazuje, że tak naprawdę nie ma on sztabu.
"W poniedziałek prezydent, który parę dni wcześniej kpił z Kukiza nagle mówi, że jest za JOW-ami" - mówi ekspert. Dodaje, że byliśmy również świadkami kalania i naruszania godności urzędu prezydenta. "Jeśli widzimy prezydenta, który mówi o swoim kontrkandydacie, że jest jak chorągiewka, a sam za chwilę zmienia poglądy, to jest jasne, że mamy do czynienia z poważnym naruszeniem powagi głowy państwa" - mówi specjalista do spraw marketingu politycznego.
Wojciech Jabłoński krytykuje także prezydenta za udział w telewizyjnym show. "Występ w programie bardzo swobodnie prowadzącego pięćdziesięcioletniego prezentera w telewizji, która mu sprzyja, w programie w którym pojawiają się aktorzy telenowel, również nie licuje z powagą urzędu, który sprawuje Komorowski. Jest to drugi ważny element jego kampanii po panice" - mówi ekspert "Naszemu Dziennikowi".