Moskwie nie podoba się budowa w Europie amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Rosyjskie Ministerstwo Obrony zapowiada „adekwatną odpowiedź” na europejski system obrony. W komunikacie resortu nie wskazano jakie konkretnie działania zostaną podjęte.

Rosyjscy wojskowi zapowiadają, że są zmuszeni odpowiedzieć na „nieograniczony rozwój” obrony przeciwrakietowej NATO. Moskwę niepokoi fakt, że amerykański system, którego elementy rozmieszczane są w Europie, dysponuje zdolnością przechwytywania rosyjskich międzykontynentalnych rakiet balistycznych. - To wymaga podjęcia odpowiednich działań” - cytują rosyjskie agencje wiceministra obrony Anatolija Antonowa.

>>> Czytaj też: Ukraina nie spłaci długu wobec Rosji? Kontrowersyjna ustawa podpisana

Moskwa już wielokrotnie zgłaszała pretensje w stosunku do USA i NATO, twierdząc że tarcza antyrakietowa zagraża jej bezpieczeństwu. Odpowiedzią miałoby być stworzenie własnego parasola przeciwrakietowego. W związku z tym Rosja rozmieszcza wzdłuż swoich granic nowoczesne systemy przeciwrakietowe i stacje radiolokacyjne.

Reklama

Eksperci podkreślają również, że trwające próby nowoczesnych i superszybkich rakiet, które mogą być wystrzeliwane zarówno ze stanowisk naziemnych, jak i okrętów mają w przyszłości zapewnić rosyjskiej armii przewagę militarną nad każdym przeciwnikiem.