Rada w komunikacie podtrzymała swoją opinię, według której wraz z oczekiwanym stopniowym przyspieszeniem wzrostu gospodarczego i poprawą koniunktury w strefie euro oraz dobrą sytuacją na krajowym rynku pracy, maleje ryzyko utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie.

"W ocenie Rady, w najbliższych kwartałach roczna dynamika cen będzie nadal ujemna, przede wszystkim ze względu na wcześniejsze silne spadki cen surowców. Jednocześnie oczekiwane stopniowe przyspieszenie wzrostu gospodarczego, następujące w warunkach poprawy koniunktury w strefie euro i dobrej sytuacji na krajowym rynku pracy, ogranicza ryzyko utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie. W związku z tym Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie" - czytamy w komunikacie po posiedzeniu.

RPP zwraca uwagę, że ze względu na umiarkowane tempo wzrostu popytu i wciąż ujemną lukę popytową, w gospodarce nie ma presji popytowej. Równocześnie niskie ceny surowców i umiarkowana dynamika płac nominalnych przyczyniają się do utrzymania braku presji kosztowej. W rezultacie roczna dynamika cen konsumpcyjnych pozostaje ujemna, choć nieznaczny wzrost cen paliw i żywności w ostatnim okresie ograniczył skalę deflacji.

Reklama

W Polsce dynamika realnego PKB w I kw. przyspieszyła (do 3,6% wobec 3,3% w IV kw. 2014 r.).

"Głównym źródłem wzrostu aktywności gospodarczej pozostał wzrost popytu krajowego, w tym konsumpcji i inwestycji, postępujący w warunkach poprawy sytuacji na rynku pracy, dobrej sytuacji finansowej przedsiębiorstw oraz wzrostu akcji kredytowej. Ożywieniu gospodarczemu sprzyjało także przyspieszenie wzrostu eksportu, wspieranego poprawą koniunktury w strefie euro. W kwietniu nastąpiło jednak obniżenie dynamiki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, choć prawdopodobnie było ono przejściowe" - czytamy dalej.

Po obniżeniu stóp procentowych o 50 pb w marcu 2015 r. RPP ogłosiła, decyzja ta oznacza zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej.

Według analityków bankowych, poziom stóp procentowych nie zmieni się w ciągu najbliższych miesięcy, a większość z nich sądzi, że pierwszych decyzji w tym zakresie powinniśmy spodziewać się dopiero w 2016 r., kiedy rozpocznie się kadencja nowej Rady.