Przeciwko organizacji Mundialu w Rosji działa "cała maszyna". Oświadczenie tej treści przekazał dziennikarzom minister sportu Federacji Rosyjskiej Witalij Mutko. Według agencji TASS, rosyjski polityk miał dodać, że chodzi taka działania podejmowane są już od co najmniej 2,5 roku.

W opinii Witalija Mutki, Rosja uczciwie walczyła o prawo organizacji piłkarskich Mistrzostw Świata w 2018 roku i uczciwie się do nich przygotowuje. "Wszyscy doskonale rozumieją, że chodzi o to, by Rosja poniosła uszczerbek: moralny, gospodarczy i polityczny" - twierdzi rosyjski minister sportu.

>>> Czytaj też: RPA: Nie daliśmy łapówki. Pieniądze dla FIFA były legalne

Witalij Mutko przypomniał, że Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej może pozbawić jego kraj prawa do organizacji Mundialu tylko wtedy, gdy znajdą się dowody na to, że Moskwa przekupiła komisję konkursową. Już wcześniej rosyjski minister zapewniał, że takich dowodów nie ma, ponieważ wszystko odbywało się zgodnie z najsurowszymi zasadami etyki.

Reklama

Dyskusja na ten temat trwa w Rosji w związku ze śledztwem prowadzonym przez FBI, a dotyczącym korupcji w FIFA.